Opinie

Recenzja Super Flower Leadex III 650W w języku hiszpańskim (pełna analiza)

Spisu treści:

Anonim

Super Flower to tajwański producent zasilaczy z wieloletnim doświadczeniem i bogatym katalogiem prezentującym rodzinę produktów: Leadex. Te czcionki są znane jako „rebrandeadas” przez producenta EVGA w niektórych z ich najlepiej sprzedających się serii, takich jak G2 lub G3. Dzisiaj będziemy mieli w rękach Super Flower Leadex III Gold, najnowsze wydanie marki z ciekawym zestawem funkcji. Zaintrygowany, aby zobaczyć, co oferuje? Czytaj dalej, a dowiesz się!

Dziękujemy Super Flower za zaufanie do tego źródła do oceny.

Dane techniczne Super Flower Leadex III 650W

Analiza zewnętrzna

Pudełko jest przedstawione w ekstrawaganckim stylu Super Flower, z przodu zdominowanym przez motyla jego logo. Z tyłu firma nie tylko prezentuje swoje cechy, ale także 5 własnych patentów.

Jedną z różnicowych cech źródła jest nowy system sterowania wentylatorem, który pozwala użytkownikowi wybierać między dwoma różnymi trybami półpasywnymi i jednym trybem aktywnym. W szczególności tryb „O” jest bardziej agresywny, półpasywny niż tryb „I”, ten ostatni utrzyma wentylator na mniej czasu, a na koniec tryb „II” pozostawi wentylator zawsze aktywny. Później omówimy jego działanie.

Leadex III jest doskonale chroniony grubą pianką, a okablowanie jest zawarte w obudowie podobnej do niemal wszystkich źródeł w tym zakresie.

Wygląd zewnętrzny jest podobny do poprzednich generacji Leadexu i uważamy, że jest dość interesujący, nie jest nadmiernie ekstrawagancki, ale nie jest zbyt mdły.

Z przodu Leadex III znajdujemy przełącznik, który pozwala nam przełączać się między różnymi trybami wentylacji (O, I, II). Lubimy widzieć taki nieograniczający front w tym sensie, że prawie cała powierzchnia to otwory wentylacyjne.

Oczywiste jest, że źródło tego poziomu musiałoby być w 100% modułowe, ale… jakie będą twoje kable? Zobaczmy to.

Zarządzanie okablowaniem

Kable dołączone do Leadex III są w pełni siatkowe, z wyjątkiem SATA i Molex, które, jak prawie wszystkie firmy, są płaskie, aby ułatwić obsługę w pudełku. Na końcu kabli ATX, PCIe i CPU znajdujemy kondensatory, które dodają dużej sztywności okablowaniu i mogą powodować bóle głowy u większości użytkowników podczas montażu.

Jeśli chodzi o liczbę dołączonych kabli, mamy bardzo dobre liczby w CPU-PCIe dla źródła 650 W, ponieważ te nieliczne zawierają 2 8-pinowe złącza procesora, zalecane dla procesorów z platformy AMD X399 i Intel X299 ( Intel LGA1551 i AMD AM4 nie są konieczne, chociaż niektóre płyty na to pozwalają ).

W każdym razie jesteśmy nieco rozczarowani, że firma nie zdecydowała się na użycie okablowania o grubości 16AWG lub okablowania PCIe z 1 pojedynczym złączem, jak inne firmy już zaczynają. Korzystanie z 18AWG i 20AWG przez Super Flower oznacza, że ​​należy stosować 2 różne kable PCIe z kartami graficznymi o maksymalnej mocy, takimi jak RTX 2080 Ti lub VEGA 64, co utrudnia uporządkowanie okablowania w tych rzadkich, ale istniejących przypadkach.

Jeśli chodzi o liczbę Molex i SATA, te ostatnie są nieco ograniczone w wersjach 550 i 650 W, mając tylko dwa paski kabli po 3 złącza (łącznie 6), byłoby to ważne na przykład dla 3 pobliskich dysków w pudełko i 1 płyn chłodzący z fizycznie zdjętym złączem.

Mówiąc teraz o jego długości, jest to więcej niż wystarczające we wszystkich przypadkach, w tym w paskach SATA i Molex.

Analiza wewnętrzna

Oczywiście producentem tego Leadex III jest sam Super Flower, chociaż w obrębie marki istnieje wiele wyjątków, które często uciekają się do „outsourcingu”, to znaczy pozostawiając rolę produkcji innym firmom, takim jak HEC. Dzieje się tak w jego dolnych zakresach, więc tutaj tak nie jest.

Jest to konstrukcja wewnętrzna bardzo podobna do poprzednich Leadex II i Leadex, które już miały bardzo wysoki poziom jakości wewnętrznej.

Jak można się również spodziewać, mamy wewnętrzną konstrukcję, która wykorzystuje przetworniki DC-DC po stronie wtórnej i LLC po stronie pierwotnej, dzięki czemu możemy spodziewać się dobrej regulacji napięcia i wysokiej wydajności.

Pierwotne filtrowanie jest dość dziwne, ponieważ w przeciwieństwie do zwykłych kondensatorów 2 X i 4 Y, mamy 3 kondensatory X i 2 Y (błędnie zaznaczamy 4 na zdjęciu) . Nie znamy przyczyn tej decyzji i jeśli jest to coś ważnego, zakładamy, że Super Flower wie, co robi.

Dodatkowo mamy przekaźnik NTC +, który chroni źródło przed wysokimi prądami szczytowymi występującymi na jego początku, oraz MOV (warystor), aby przeciwdziałać skutkom skoków mocy.

Kondensator pierwotny to Nippon Chemi-Con o napięciu do 400 V, 105ºC i pojemności 470uF. Zasadniczo ta pojemność wydaje się niewielka, ale w testach wydajności przekonamy się, że w rzeczywistości jest ona wystarczająca do zapewnienia dobrego czasu podtrzymania, w rzeczywistości jest znacznie wyższa niż oczekiwano.

Po stronie wtórnej mamy tylko japońskie kondensatory, głównie od Nichicon, oraz kilka solidnych kondensatorów Nippon Chemi-Con.

Jakość spawania jest przyzwoita, nie wygląda tak dobrze, jak powinna, ale nie spowoduje dla nas żadnych problemów.

Na modułowej płycie połączeniowej mamy kilka kondensatorów, część z nich to kondensatory stałe z tajwańskiego Teapo. Zanim ktokolwiek przyłoży ręce do głowy, chcemy podkreślić dwie rzeczy:

  • Będąc solidnymi kondensatorami, pochodzącymi z porządnej firmy takiej jak Teapo, wytrzymają dłużej niż jakikolwiek japoński elektrolit. Modułowa płytka połączeniowa nie ma „krytycznych” kondensatorów lub jest poddawana dużym obciążeniom, więc z czasem nie będzie problemu. Super Flower nie leży w marketingu, ponieważ wyraźnie wskazuje, że używane są kondensatory 100% Japoński na głównej płycie Leadex III, wskazując jednocześnie, że na płycie modułowej zastosowano „kondensatory Teapo lub japońskie”

Oczyszczone? Kontynuujmy.

Wentylator źródłowy jest wentylatorem kulowym z dynamicznymi łożyskami płynnymi, mamy bardzo dobre referencje tego wentylatora pod względem trwałości i ciszy, dzięki czemu mogliśmy go zweryfikować pod kątem działania. Jest to wentylator, który znajduje się w naszej pierwszej piątce tego, co widać w zasilaczu.

Podsumowując, wnętrze fontanny pozostaje w zgodzie z konkurencją, czyli jest nowoczesne i wysokiej jakości. Na tym poziomie cenowym nie ma większych różnic w jakości wewnętrznej między większością zasilaczy, z wyjątkiem niektórych, zazwyczaj sprzedawanych przez wątpliwe marki.

Testy wydajności Cybenetics

Cybenetics to firma powstała w 2017 roku, która oferuje alternatywę dla testów certyfikacyjnych 80 Plus. Firma stara się oferować bardziej rygorystyczne i wymagające certyfikaty, z większą liczbą testów, obejmujących więcej scenariuszy ładowania i, podsumowując, z bardziej kompletną metodologią niż 80 Plus (co w rzeczywistości jest dość proste). Oprócz certyfikatu wydajności ETA oferują one certyfikat głośności LAMBDA, czego nie oferuje 80 Plus.

Oprócz tego wszystkiego, dla wszystkich testowanych źródeł, oferują publiczny raport i są dostępne dla wszystkich z wynikami dużej liczby testów wydajności, które nie mają nic wspólnego z certyfikacją i wydajnością, ale są przydatne, aby poznać jakość i wydajność zasilacza.

Z tego powodu od kilku miesięcy włączamy testy Cybenetics do wszystkich naszych recenzji, kiedy tylko możemy, z trzech powodów:

  1. Sprzęt Cybenetics, wyceniony na dziesiątki tysięcy euro (być może blisko 100 000 euro), to lata świetlne od skromnych i zbyt podstawowych testów wydajności, które możemy wykonać z zespołem internetowym. wykorzystywać dane z testów wydajności, o ile są one odpowiednio przypisane. Korzystanie z tych danych pozwala nam uzyskać znacznie lepszy wgląd w jakość źródła, oprócz celu dydaktycznego, aby użytkownicy rozumieli testy i przeanalizuj dla siebie jakość działania źródła.

Powiedziawszy to, przejdźmy do małego wyjaśnienia znaczenia różnych testów, które pokażemy.

Wyjaśnienie testów cybenetycznych

Ponieważ testy przeprowadzone przez Cybenetics mają pewną złożoność, wyjaśniamy w tych zakładkach, co jest mierzone i jakie jest jego znaczenie.

Są to informacje, które uwzględnimy we wszystkich naszych recenzjach wraz z danymi z Cybenetics, więc jeśli już wiesz, jak działa struktura testowa, możesz kontynuować czytanie. Jeśli nie, zalecamy przejrzenie wszystkich kart, aby dowiedzieć się, o co chodzi w każdym teście. ?

  • Glosariusz terminów Regulacja napięcia Wydajność tętnienia Głośność Czas podtrzymania

Przejdźmy do małego słowniczka niektórych terminów, które mogą być nieco mylące:

  • Szyna: źródła PC zgodne ze standardem ATX (jak ten) nie mają jednego gniazda, ale kilka, które są rozmieszczone w „ szynach ”. Każda z tych szyn wyprowadza określone napięcie i może dostarczać określony maksymalny prąd. Pokazujemy ci szyny tego Thora na poniższym obrazku. Najważniejsze jest 12V.

    Obciążenie krzyżowe: podczas testowania zasilacza najczęstsze jest to, że obciążenia na każdej szynie są proporcjonalne do ich „ciężaru” w tabeli rozkładu mocy źródła. Wiadomo jednak, że rzeczywiste obciążenia sprzętu nie są takie, ale zwykle są bardzo niezrównoważone. Dlatego istnieją dwa testy o nazwie „crossload”, w których ładowana jest jedna grupa szyn.

    Z jednej strony mamy CL1, który pozostawia rozładowaną szynę 12 V i daje 100% przy 5 V i 3, 3 V. Z drugiej strony CL2, który w 100% ładuje szynę 12V, pozostawiając resztę rozładowaną. Ten rodzaj testowania sytuacji granicznych naprawdę pokazuje, czy źródło ma dobrą regulację napięć, czy nie.

Test regulacji napięcia polega na pomiarze napięcia każdej szyny źródłowej (12 V, 5 V, 3, 3 V, 5 V SB) w różnych scenariuszach obciążenia, w tym przypadku od 10 do 110% obciążenia. Znaczenie tego testu polega na tym, jak stabilne są wszystkie napięcia podczas testowania. Idealnie, chcielibyśmy zobaczyć maksymalne odchylenie 2 lub 3% dla szyny 12 V i 5% dla reszty szyn.

To, co nie ma tak wielkiego znaczenia, to „na czym opiera się napięcie”, chociaż jest to dość rozpowszechniony mit, nie powinno mieć dla nas znaczenia, że ​​na przykład występują napięcie 11, 8 V lub 12, 3 V. Wymagamy, aby były one utrzymywane w granicach standardu ATX, który reguluje prawidłowe zasady działania zasilacza. Przerywane czerwone linie wskazują, gdzie są te granice.

W ogólności można to zdefiniować jako „resztki” prądu przemiennego, które pozostają po przekształceniu i rektyfikacji prądu przemiennego gospodarstwa domowego w prąd stały niskiego napięcia.

Są to odmiany niektórych miliwoltów (mV), które, jeśli są bardzo wysokie (będąc w stanie powiedzieć, że istnieje „brudna” moc wyjściowa energii), mogą wpływać na zachowanie elementów wyposażenia, aw niektórych przypadkach uszkadzać podstawowe elementy.

Bardzo wiodący opis, jak wyglądałaby tętnienie źródła na oscyloskopie. Na poniższych wykresach pokazujemy różnice między pikami, jak te tutaj widoczne, w zależności od obciążenia źródła.

Standard ATX określa limity do 120 mV na szynie 12 V i do 50 mV na innych pokazanych szynach. My (i społeczność specjalistów od zasilaczy) uważamy, że limit 12 V jest dość wysoki, więc dajemy „zalecany limit” wynoszący tylko połowę, 60 mV. W każdym razie zobaczysz, jak większość testowanych przez nas źródeł daje doskonałe wartości.

W procesach transformacji i rektyfikacji prądu przemiennego z gospodarstwa domowego do prądu stałego niskiego napięcia wymaganego przez elementy występują różne straty energii. Koncepcja wydajności pozwala na ilościowe oszacowanie tych strat poprzez porównanie zużycia energii (WEJŚCIE) z energią dostarczoną do komponentów (WYJŚCIE). Dzieląc sekundę przez pierwszą, otrzymujemy procent. Dokładnie to potwierdza 80 Plus. Pomimo koncepcji, którą ma wiele osób, 80 Plus mierzy tylko wydajność źródła i nie wykonuje żadnych testów jakości, zabezpieczeń itp. Cybenetics testuje wydajność i dźwięk, choć altruistycznie obejmuje wyniki wielu innych testów, takich jak te, które pokazaliśmy w recenzji.

Kolejnym bardzo poważnym nieporozumieniem na temat wydajności jest przekonanie, że to determinuje, jaki procent twojej „obiecanej” mocy może dostarczyć źródło. Prawda jest taka, że „prawdziwe” źródła energii ogłaszają, co mogą dać na START. Innymi słowy, jeśli źródło 650 W ma sprawność 80% przy tym poziomie obciążenia, oznacza to, że jeśli komponenty wymagają 650 W, zużyją 650 / 0, 8 = 812, 5 W ze ściany.

Ostatni istotny aspekt: ​​wydajność różni się w zależności od tego, czy podłączamy źródło do sieci elektrycznej 230 V (Europa i większość świata), czy do 115 V (głównie USA). W tym drugim przypadku jest mniej. Publikujemy dane Cybenetics dla 230 V (jeśli je mają), a ponieważ przeważająca większość źródeł ma certyfikaty 115 V, normalne jest, że przy 230 V wymagania 80 Plus ogłoszone przez każde źródło nie są osiągane.

W tym teście Cybenetics testuje zasilacze w niezwykle wyrafinowanej komorze bezechowej ze sprzętem wartym dziesiątki tysięcy euro.

Jest to prawie całkowicie izolowane pomieszczenie od hałasu zewnętrznego, wystarczy powiedzieć, że ma wzmocnione drzwi o masie 300 kg, aby zilustrować wspaniałą izolację.

W jego obrębie niezwykle dokładny miernik poziomu dźwięku zdolny do pomiaru poniżej 6dbA (większość ma co najmniej 30-40dBa, znacznie więcej) określa głośność zasilacza w różnych scenariuszach obciążenia. Mierzona jest również prędkość osiągana przez wentylator w obr / min.

Ten test zasadniczo mierzy, jak długo źródło jest w stanie wytrzymać po odłączeniu od prądu przy pełnym obciążeniu. Będzie to kilka kluczowych milisekund, aby umożliwić bezpieczniejsze wyłączenie.

Standard ATX określa minimum 16 / 17ms (zgodnie z testem), chociaż w praktyce będzie to więcej (nie zawsze będziemy ładować zasilacz na 100%, więc będzie większy) i zwykle nie ma problemów z niższymi wartościami.

Zalecamy zapoznać się z raportem z badań opublikowanym przez Cybenetics:

Link do pełnego raportu Cybenetics Oficjalna strona Cybenetics

Regulacja napięcia

Regulacja napięć w mniejszych szynach jest doskonała, po prostu w 5VSB występuje odchylenie nieco wyższe niż pożądane, ale nie stanowi to problemu.

Zgodnie z oczekiwaniami, w 12V mamy również naprawdę dobrą regulację napięcia, z odchyleniem, które nawet nie osiąga 0, 5%.

Perwersyjne

Ripple to ta sama historia na mniejszych szynach, znowu mamy bardzo dobre wartości, z wyjątkiem jednej szyny, 3, 3 V, która dziś jest praktycznie nieistotna (wyniki tej szyny nie mają dla nas znaczenia, dopóki pozostaje ona poniżej limitu ATX).

W 12 V mamy praktycznie nieistniejącą falę, z minimum 5 mV i maksymalnie 11 mV, wartości śmiechu, które sprawiają, że uważamy, że kondensatory w kablach są bezużytecznym dodatkiem: nawet jeśli tętnienie na tej szynie podwoiło liczby Nadal byłyby doskonałe (i oczywiście bez powodowania jakichkolwiek dodatkowych ograniczeń VRM płyty głównej lub karty graficznej w przypadku podkręcania).

Wydajność

Super Flower wykonał dobrą robotę pod względem wydajności, ponieważ pomimo certyfikacji przy 115 V (jak prawie wszystkie źródła), udaje mu się osiągnąć poziomy wydajności wymagane do uzyskania 80 Plus Gold przy 230 V, czyli 90% przy obciążeniu 20%, 92% przy obciążeniu 50% i 89% przy obciążeniu 100%.

Mimo to źródło to nie osiąga oczekiwanego certyfikatu Cybenetics ETA-A, ale zachowuje ETA-A-. Wynika to z tego, że nie spełnia jednego z warunków wymaganych dla poziomu A, który jest współczynnikiem mocy większym niż 0, 93 (dostaje 0, 922). Powiedziane w Christian, źródło po prostu pozostało u bram poziomu certyfikacji ETA-A, ponieważ nie osiągnęło dość nieistotnej wartości (a to, że różnica współczynnika mocy o 0, 01 to żart).

Prędkość i głośność wentylatora

Testy prędkości wentylatora ujawniają agresywny tryb półpasywny Leadex III, który w „trybie I” pozostawia wentylator całkowicie wyłączony przy obciążeniu do 80%, a następnie rośnie dość płynnie między 600 i 1600 rpm.

Czas podtrzymania

Czas podtrzymania Super Flower Leadex III 650 W (testowany przy 230 V) 24, 90 ms
Dane wyodrębnione z Cybenetics

Czas podtrzymania jest po prostu doskonały, a wartości znacznie przekraczają wartości wymagane przez standard ATX, dzięki czemu możemy być pewni, że na przykład nie będzie problemów z przejściem na akumulator w UPS.

Nasze doświadczenie z trybem półpasywnym i kontrolą wentylatora Super Flower Leadex III

Omówimy teraz nasze doświadczenia z kontrolą wentylacji Leadex III. Mamy do czynienia ze źródłem z certyfikatem głośności Cybenetics LAMBDA-A ++, najwyższym, co niewątpliwie stawia poprzeczkę bardzo wysoko.

Aktywowany tryb półpasywny (tryb wentylatora Zero RPM: WŁ.)

Jak zawsze, zaczynamy od wyjaśnienia, czym jest histereza w wentylatorze i dlaczego wydaje nam się ważne, że wszystkie półpasywne źródła zawierają tę funkcję.

Wyjaśnienie pojęcia histerezy

Histereza to koncepcja naukowa, która jest bardzo ważna, na przykład do badania magnetyzmu. W tym przypadku odejdziemy od tego świata i przedstawimy proste wyjaśnienie dotyczące sterowania wentylatorem w zasilaczu.

Te grafiki są całkowicie wymyślonymi dramatyzacjami liczb i przedziałów w celach ilustracyjnych.

Gdy nie ma ustawienia histerezy w źródle półpasywnym, temperatura wymagana do włączenia wentylatora jest taka sama jak do wyłączenia. Dlatego jeśli jesteśmy (na przykład) w sesji gry i źródło osiąga wymagany punkt temperatury, jego wentylator włączy się. Jeśli obciążenie zostanie utrzymane lub nieznacznie zmniejszone, oczekuje się, że źródło spadnie poniżej tego punktu temperatury, powodując wyłączenie wentylatora. Można również przewidzieć, że wkrótce potem temperatura ponownie osiągnie punkt zapłonu.

Zachowanie, które opisujemy bardzo łatwo powoduje, że pętle włączania i wyłączania wentylatora są szkodliwe dla wentylatora , zmniejszając zalety trwałości wentylatora, które powinien oferować tryb półpasywny, podczas gdy źródło jest „w połowie schłodzone” i głośność jest również „zmniejszona do połowy”.

Gdy tryb półpasywny jest kontrolowany w sposób bardziej inteligentny i wprowadzona jest histereza (szczególnie, jeśli za regulację tego trybu odpowiedzialny jest cyfrowy mikrokontroler), punkt, w którym włączany jest wentylator, nie jest taki sam, jak potrzeba wyłącz. To jest przykład z powyższym wykresem: zmuszamy źródło do włączenia wentylatora w 60ºC, ale nie wyłączy się, dopóki źródło nie obniży swojej temperatury do 55ºC. W ten sposób osiągamy kilka rzeczy:

  1. Ustawienie wentylatora źródłowego na ciągłe utrzymywanie wentylatora tak długo, jak to konieczne, co jest znacznie bardziej pozytywne pod każdym względem niż opisane powyżej pętle. Unikaj głośnych skoków w tych pętlach zapłonowych w porównaniu do ciągłej pracy przy dopuszczalnych obrotach. Oferują znacznie lepsze chłodzenie zasilacza.

Niestety większość dostępnych na rynku zasilaczy z trybami półpasywnymi obejmuje prosty, zasadniczo ze względu na niskie koszty produkcji, łatwość wdrożenia oraz niewielką uwagę, którą większość recenzentów zdaje się przejmować tym aspektem . W każdym razie, ze źródłami, które oferują długie okresy gwarancji i dobrą wydajność, tryb półpasywny nie powinien być dużym problemem.

W przypadku tego Leadex III producent wskazuje na swoich wykresach, że stosuje się histerezę, aby uniknąć wyżej wymienionych problemów. Nadal jednak jest to źródło sterowane analogowo, więc zaobserwowaliśmy pewne sytuacje niepożądanych pętli włączania / wyłączania wentylatora.

Jednak prawie nie zauważyliśmy tego efektu w porównaniu z większością źródeł z analogowymi trybami półpasywnymi i ogólnie mieliśmy dobre doświadczenie w połączeniu z faktem, że oba tryby półpasywne są bardzo agresywne, o czym świadczą testy Wydajność Cybenetics.

Tryb półpasywny wyłączony (tryb wentylatora zero obrotów na minutę: WYŁ.)

W trybie aktywnej wentylacji wentylator Leadex III zaczyna działać przy około 700 obr./min. Pomimo faktu, że nie jest to szczególnie niska prędkość obrotowa w wentylatorze o tej średnicy, działanie fontanny jest wyjątkowo ciche, kilka centymetrów dalej jest praktycznie niezauważalne.

Gdy tylko zastosujemy znaczne obciążenie naszym sprzętem testowym, obroty już wzrosną do 900, ale nadal jest to więcej niż rozsądne. Dlatego osoby szukające lepszego wewnętrznego chłodzenia zasilacza nie będą miały problemu z tym trybem.

Ostatnie słowa i wnioski dotyczące Super Flower Leadex III 650W

Super Flower stara się utrzymać dobrą reputację swojej oferty Leadex dzięki trzeciej aktualizacji, w której wyraźnie skupiono się na zapewnieniu dobrej wydajności elektrycznej i możliwie najniższego poziomu hałasu.

W szczególności dane Cybenetics pokazują wspaniałe wyniki w zakresie zwijania, regulacji napięcia, wydajności i czasu podtrzymania. Ale najbardziej uderzające są bez wątpienia dane dotyczące głośności, które pokazują niezwykle agresywny tryb półpasywny w tym sensie, że utrzymuje całkowicie wyłączony wentylator źródła przy obciążeniu nie mniejszym niż 80%.

Ponadto, są też dobre wieści dla tych użytkowników, którzy są bardziej podatni na aktywny tryb wentylacji, który zapewnia lepsze chłodzenie źródła, ponieważ okazuje się, że wentylator używany przez Super Flower jest zaskakująco cichy i bardzo trwały (i możesz wybierać między dwoma trybami półpasywnymi i jeden aktywny dzięki przedniemu przełącznikowi).

Do tego dochodzi bardzo wysoki poziom jakości wewnętrznej, przewyższający jedną część konkurencji i wyrównujący drugą, dzięki zastosowaniu wysokiej jakości komponentów we wszystkich aspektach. Posiadamy również cechy zakresu, w którym się znajduje, takie jak okablowanie modułowe, 7-letnia gwarancja lub certyfikat efektywności 80 Plus Gold.

Zalecamy przejrzenie naszego zaktualizowanego przewodnika po najlepszych zasilaczach.

Jeśli chodzi o jego negatywne aspekty, najbardziej godne uwagi mogą być niektóre decyzje dotyczące okablowania, takie jak zastosowanie kondensatorów w kablach lub rozmieszczenie złączy PCIe, które nie są najlepsze dla grafiki o maksymalnej mocy. Nie jest to szczególnie niepokojące, więc możemy stwierdzić, że widząc dobrą równowagę cech, Leadex III pozostawia nam bardzo dobre wrażenia za swoją cenę.

Mówiąc o cenie, Leadex III ma RRP 85 euro dla modelu 550W, 100 euro dla 650W, 110 euro dla 750W i 125 euro dla 850W. PVP w wersji 550W wydaje się nam rewelacyjny i będzie wystarczający dla większości konfiguracji mono-GPU, podczas gdy pozostałe wersje są w rozsądnej cenie i dość konkurencyjne. Na koniec podkreślamy, że jest już dostępny w niektórych hiszpańskich sklepach w cenie nawet niższej niż jego cena detaliczna…

Zalety

  • Doskonała jakość wewnętrzna i wydajność, bez żadnych problemów. 7 lat gwarancji Cybenetics LAMBDA-A ++ certyfikat głośności, najwyższy, a wydajność Cybenetics ETA-A- i 80 Plus Gold. Doskonała cena za model 550W i całkiem dobra dla 650 W, 750 W i 850 W. Bardzo agresywny tryb półpasywny (utrzymuje wentylator wyłączony do 80% obciążenia), z opcją wyboru pomiędzy 2 różnymi półpasywnymi elementami sterującymi i 1 aktywnym sterowaniem, które utrzyma wentylator zawsze aktywny. Wysokiej jakości wentylator, dzięki któremu użytkownicy, którzy chcą korzystać z trybu aktywnego, nie zauważą więcej hałasu niż w trybie półpasywnym. 2 złącza EPS w wersji 650 W, gdy jest to zwykle coś o mocy od 750 W.

Wady

  • Nieco ograniczona liczba złączy SATA (6) w wersjach 550 i 650 W. Przewodowe z kondensatorami w kablach. Dystrybucja złączy PCIe, przy użyciu 2 złączy na kabel i ze względu na rodzaj zastosowanego okablowania, zaleca się stosowanie dwóch różnych kabli na grafice o dużej mocy, takiej jak podkręcona Vega 64 lub RTX 2080 Ti.

Zespół Professional Review przyznaje Ci platynowy medal i rekomendowany produkt.

Super Flower Leadex III 650W

JAKOŚĆ WEWNĘTRZNA - 96%

DŹWIĘK - 96%

ZARZĄDZANIE OKABLOWANIEM - 84%

WYDAJNOŚĆ CYBENETYCZNA - 96%

SYSTEMY OCHRONY - 90%

CENA - 94%

93%

Źródło, które wyróżnia się na tle konkurencji pod każdym względem, ale przewyższa większość konkurentów w dwóch podstawowych aspektach: dźwięku i ceny. Podsumowując, zrównoważone, niezawodne i ciche źródło w doskonałej cenie.

Opinie

Wybór redaktorów

Back to top button