Niantic bada zakazy użytkowników Xiaomi Pokemon Go
Spisu treści:
W ten weekend ujawniono, że użytkownicy telefonów Xiaomi zostali zbanowani lub wydaleni z Pokémon GO bez powodu. Wydaje się, że przyczynę tego zakazu można znaleźć w funkcji Xiaomi GameTurbo, chociaż jest to coś, co nie zostało w 100% potwierdzone. Chociaż z Niantic wydaje się, że jest to oczywiste, że jest tego przyczyną.
Niantic bada zakazy użytkowników Pokemon GO Xiaomi
Firma potwierdza, że bada ten fakt i że uruchomi aktualizację lub poinformuje użytkowników, gdy dowie się więcej na ten temat.
Sprawdzamy zgłoszenia graczy oznaczonych przez nasze systemy podczas korzystania z funkcji GameTurbo Xiaomi i udostępnimy aktualizację, gdy tylko będziemy mogli.
- Wsparcie Niantic (@NianticHelp) 30 września 2019 r
Zakaz bez powodu
Wielu użytkowników telefonów Xiaomi grupowało te ostatnie godziny, więc można zobaczyć, jak duży jest ten problem z zakazami w Pokémon GO. We wszystkich przypadkach bez robienia czegoś złego w popularnej grze Niantic, która oburzyła wielu. Xiaomi już powiedział, że ze swojej strony nie mogą zrobić zbyt wiele w tej sprawie.
To Niantic ma moc, aby coś z tym zrobić. Dlatego ogłosili, że badają, w jaki sposób istnieje możliwość zablokowania tych użytkowników ze względu na funkcję GameTurbo na telefonach chińskiej marki.
Będziemy musieli poczekać nawet kilka dni, aż dowiemy się czegoś więcej na ten temat. Jest to nadal coś, co powoduje dyskomfort wśród użytkowników, którzy chcą móc grać w Pokémon GO na swoim telefonie, którzy nie czują się bezpieczni lub boją się również takiego zakazu.
Grupy telegramów zwiększają limit użytkowników do 10 lub 20 tysięcy użytkowników
Telegram uruchamia nowy interfejs płatności dla botów, a grupy Telegram zwiększają limit użytkowników do 10 lub 20 tysięcy użytkowników
Apple bada możliwe oszukańcze obciążenia na iTunes
Apple Singapore bada dziesiątki przypadków rzekomych nieuczciwych obciążeń kont iTunes o wartości tysięcy dolarów
Zakazy Facebooka maskują reklamy
Facebook zabrania maskowania reklam. Dowiedz się więcej o działaniu sieci społecznościowej przeciwko tym reklamom.