Opinie

Recenzja Krom Kuma w języku hiszpańskim (pełna analiza)

Spisu treści:

Anonim

Na tym świecie są kolory dla wszystkich smaków, w tym przypadku klawiatury. Dla osób mniej przyzwyczajonych do manipulowania klawiaturami mechanicznymi lub pochodzących z modeli membranowych Krom oferuje nam pośrednią hybrydę między oboma modelami: Krom Kuma. Przełączniki membranowe Mekka nie są wykonane na zamówienie dla wszystkich odbiorców, ale to samo dotyczy innych odmian. Dzisiaj przedstawiamy dogłębną analizę, w której widzimy wszystko, co ma do zaoferowania.

Krom Gaming to hiszpańska marka specjalizująca się w tanich urządzeniach peryferyjnych do gier. Od dywaników do słuchawek, klawiatur i myszy - często można znaleźć swoje produkty na listach o najbardziej ciasnych środkowych lub niskich budżetach.

Rozpakowanie Krom Kuma

Prezentacja Krom Kuma przychodzi do nas w pakiecie z dominującymi kolorami: sadzą i pomarańczą korporacyjną. Jest to kartonowe pudełko z satynowym wykończeniem i detalami podkreślonymi żywicą. Na jego okładce otrzymujemy zdjęcie produktu wraz z logo marki, modelu i pieczęcią świetlną RGB.

Z tyłu pudełka Krom Kuma znajdujemy bardziej szczegółowe informacje o jego funkcjach i akcesoriach, które podsumujemy na krótkiej liście:

  • Hybrydowa mecha-membrana przeciwdziałająca zjadaniu włącza do 25 klawiszy Podświetlenie RGB bez oprogramowania Chowany uchwyt na smartfona Dedykowane przyciski multimedialne Kontroler głośności

Dodatkowo możemy znaleźć kilka certyfikatów jakości, numer seryjny produktu i link do oficjalnej strony Krom Gaming.

Zawartość pudełka jest podsumowana w Krom Kuma i skróconym przewodniku.

Konstrukcja Krom Kuma

Po otwarciu pudełka i usunięciu ochronnej wyściółki Krom Kuma nas przyjmuje. Jest to w 100% kompletna klawiatura, która ma na górze dziesięć dedykowanych przycisków multimedialnych.

Rama

Struktura Krom Kuma jest wykonana z tworzywa sztucznego z lekkim połyskiem i lekko ziarnistą fakturą, która pomaga uniknąć śluzowatego dotyku, który tak wielu użytkowników denerwuje się potem. Jego podstawowa struktura nie jest prostokątna, ale z przodu widzimy, że rama rozszerza się nieznacznie w kształcie języka, aby stworzyć mniej wyraźny skok między samą klawiaturą a powierzchnią naszego stołu.

Sama rama ma niewielkie nachylenie w strukturze, co jest wygodniejsze podczas korzystania z tylnych zaczepów do podnoszenia. Są one wykonane z tego samego materiału co okładka i mają jedno położenie.

Z tyłu widać, że połączenie kablowe jest wykonane nieco w prawo, co pozwala na otwarcie tacy smartfona, którą umieściliśmy w środku. Krom Kuma przedstawia gumowany kabel o długości 150 mm. Osobiście uznalibyśmy, że preferowane są miary od 160 do 180 mm, ponieważ mamy świadomość, że są użytkownicy, którzy mogą mieć swój sprzęt na większej odległości niż oferuje kabel.

Taca ma maksymalny otwór 15 mm, co pozwala na umieszczenie telefonów, a nawet tabletów z pokrywami o określonej grubości. Niewątpliwie idealna pozycja jest pionowa, chociaż nie napotkaliśmy żadnych niedogodności, jeśli chodzi o ustawienie telefonu poziomo, biorąc pod uwagę posiadany margines.

Tymczasem przyciski multimedialne są podzielone na dwie części i obie w ciekawy sposób przedstawiają inną morfologię. To, co możemy uznać za „ogólne biuro” (kalkulator, biurko, zoom, taca pocztowa) ma prostokątny kształt z owalnymi krawędziami i płaską powierzchnią. Zamiast tego elementy sterujące odtwarzacza wystają w zakrzywiony kształt zgodnie z kształtem pokrętła regulacji głośności. Być może, aby nadać jednorodności projektowi, postanowilibyśmy kontynuować w ten sposób we wszystkich dedykowanych przyciskach, ale na tym kończą się różnice.

Ikony, które w nich znajdujemy, są również odtwarzane z podwójnym zastrzykiem, chociaż nie są podświetlane. Dodatkowo pod kontrolą odtwarzania mamy panel z trzema diodami LED, które świecą na czerwono, aby poinformować nas o działaniu Caps Lock i klawiatury alfanumerycznej, a także o ręcznej blokadzie.

Przed zakończeniem okładki podkreślimy szczegół prezentacji logo Krom w dolnej części przedniej w matowej czarnej zakładce, która ma stałe podświetlenie w kolorze pomarańczowym.

Wracając do tyłu, ponownie znajdujemy nazwę klawiatury Krom Kuma wraz z numerem seryjnym, europejskim certyfikatem jakości, linkiem do strony internetowej i wskazaniami innych producentów. Obserwujemy również w sumie dwie antypoślizgowe gumki w przedniej części, chociaż brakuje ich w skroniach lub plecach. To zdradza niską odporność na tarcie lub ruchy klawiatury na stole, chociaż należy pamiętać, że waży 920 gramów i nie będzie latać.

Przełączniki

Przechodząc do bardziej technicznych problemów, rzućmy okiem na dwa przełączniki. Tutaj może być trudno osiągnąć konsensus, biorąc pod uwagę, że dla wielu przełączników z membraną mechaniczną są one hybrydami podziemnego świata, podczas gdy dla wielu innych jest to most łączący pozytywne cechy obu modeli.

Z jednej strony Krom Kuma na początku utrzymuje stałe kliknięcie siły, które znajduje na końcu nieco gumowaty opór. Po zdjęciu jakiejkolwiek nasadki klawiszy widzimy, że znajdująca się pod nią struktura jest solidna, kwadrat półprzezroczystego białego plastiku, w którym znajdują się dwa styki aktywujące na okrągłej gumowej kopule. Te struktury są indywidualne dla każdego klawisza, co oznacza również, że możemy wygodnie usunąć wszystkie klawisze, aby w razie potrzeby dokładnie wyczyścić klawiaturę.

Tekstura klawiszy przełączników próbuje podążać za dotykiem podobnym do ich podwozia, chociaż jest nieco mniej szorstka. Chociaż ma również lekko ziarnisty wygląd, tworzywo sztuczne nie wydaje się takie samo. Dla niektórych interesujące jest to, że ze względu na konstrukcję deskowania przełącznika z membraną mekki przyciski te utrzymują bardzo stabilną pozycję, z niewielką tendencją do odchylania się w bok po naciśnięciu.

Uruchomienie Krom Kuma

Nadchodzi decydujący moment, aby skomentować nasze wrażenia po uruchomieniu klawiatury hybrydowej Krom. Zanim zagłębiliśmy się w świat komputerów (w czasach, gdy Franco był kadetem), użyliśmy konwencjonalnej klawiatury membranowej, stamtąd poszliśmy do mechanika, a teraz testowaliśmy Krom Kuma i jego przełączniki hybrydowe. To uczucie jest z pewnością zagadkowe, biorąc pod uwagę, że ma coś dziwnie znajomego w obu kierunkach. W pulsacjach znajdujemy nacisk gumowej kopuły, gdy chodzi o podniesienie opuszek palców, a także ten niewielki sprzeciw wobec zatapiania klawiatury membranowej. Z drugiej strony początek naciśnięcia klawisza jest podobny do początku innego mechanika, podobnie jak usunięcie klawiszy i samej struktury klawiatury.

Dla tych z was, którzy znają oba światy, można znaleźć środek w Krom Kuma, chociaż musimy uznać, że ten typ przełącznika nie jest dla wszystkich odbiorców, biorąc pod uwagę wyjątkowe wyniki jego użycia.

Z drugiej strony aspektem, który nie przekonuje nas na dłuższą metę, jest jego brzmienie. Kliknięcia tych przełączników są suche i ostre, przez co nie nadają się do środowisk wymagających umiarkowanej ciszy (użytkownicy niebieskich i brązowych klawiatur mechanicznych wiedzą, o czym mówię).

Oświetlenie

Wewnętrzna tylna powłoka Krom Kuma jest całkowicie biała, co sprzyja odbiciu światła, a tym samym zwiększa jego jasność. Klawisze są wykonane ze znanego podwójnego wtrysku ABS (akrylonitryl-butadien-styren). Materiał ten jest najczęściej stosowany w branży wraz z najwyższej jakości PBT. Ich typografia bardzo podoba nam się na poziomie osobistym, ponieważ ich większa grubość nie tylko poprawia ich czytelność, ale także umożliwia większy przepływ światła.

Tryby oświetlenia przedstawione przez Krom Kuma są następujące:

  • Statyczny: czerwony, pomarańczowy, żółty, zielony, cyjan, niebieski, różowy i biały. Oddychanie kolorami: W kolejności podanej powyżej Statyczny tryb tęczy Oddychanie tęczy (od najniższej do najwyższej intensywności jasności) Dynamiczny tryb tęczy

We wszystkich tych trybach oświetlenia możemy modyfikować intensywność oświetlenia i szybkość efektu (jeśli nie jest on statyczny). Możliwe jest również skonfigurowanie łącznie pięciu dostosowywanych obszarów rozmieszczonych w pionowych paskach. Ta personalizacja ma wspomnianą powyżej statyczną paletę kolorów i może być jako taka zapisana.

Opcje oferowane przez Krom Kuma jako takie mogą być nieco podstawowe dla najbardziej wprawnych użytkowników, ale możemy wziąć pod uwagę, że na poziomie użytkownika poprawnie wypełniają swoją funkcję i mają prostą konfigurację poleceń.

Podświetlenie, które znajdujemy w Krom Kuma, nie jest pojedynczym kluczem po kluczu i nie widzimy diody LED po usunięciu każdego klawisza. Może to nie być korzystne dla niektórych użytkowników, ale jego srebrna podszewka polega na tym, że wszystkie znaki interpunkcyjne i znaki na każdym przełączniku świecą się jednakowo. Tymczasem na klawiaturach mechanicznych możemy zauważyć, że podświetlenie jest znacznie bardziej intensywne w postaci liter i cyfr niż znaków, takich jak kropki i akcenty: tutaj jednak wszystkie one otrzymują taką samą objętość światła.

Ostatnie słowa i wnioski na temat Krom Kuma

Lubimy być z tobą szczerzy, więc zmoczmy się trochę. Pierwszy kontakt z Krom Kuma pochodzący ze 100% liniowej klawiatury mechanicznej nas nie przekonał. Przełączniki wymagały naciśnięcia większej siły, a kliknięcie było wyższe i głośniejsze niż do tej pory. Jednak przy dalszym użytkowaniu byliśmy w stanie zaobserwować pozytywne aspekty, takie jak te, o których wspominaliśmy na początku.

Przechodząc dalej do omawiania problemów z oprogramowaniem, zdajemy sobie sprawę z tych użytkowników, którzy preferują proste rzeczy i niechętnie mają aktywne oprogramowanie lub instalują programy do sterowania swoimi urządzeniami peryferyjnymi z komputera. Może to z pewnością być praktyczne, ale prawdą jest również to, że jeśli lubisz personalizować swoje światła za pomocą określonych tonów lub wzorów, Krom Kuma nie jest dla Ciebie idealną opcją. Brak oprogramowania i programowalnych przycisków makr z oryginalnym programem marki może być obojętny dla niektórych użytkowników, a szkoda dla innych, wszystko zależy od grupy, do której należysz.

Polecamy lekturę: Najlepsze klawiatury na rynku.

Aspekty, które nam się podobają, to oświetlenie, które wydaje nam się poprawne, chociaż brakuje mu opcji, oraz wybór czcionki dla znaków (gruby, solidny i umożliwiający przejście dużej ilości światła). Brak bezpośredniej diody LED sprawi, że najbardziej wytrawny zauważy pewien brak intensywności, chociaż uważamy, że zewnętrzne oświetlenie tylne pomaga to zrekompensować.

Krom Kuma można kupić za około 39, 90 €. Jest to niższa cena niż w 100% pełna mechaniczna klawiatura, którą ogólnie możemy znaleźć przy nieco wyższym budżecie. Nasz końcowy wniosek jest taki, że jest to klawiatura zgodna z jej zaletami i wadami. Jako połączenie mechaniki i membrany należy do tej małej niszy na rynku, która jest dostępna dla niekonwencjonalnych użytkowników. Wolelibyśmy możliwość konfiguracji przez oprogramowanie, nawet jeśli jest to opcjonalne. Niektórzy przegapią istnienie oprogramowania do tworzenia i przypisywania makr, ale poświęcają się na rzecz zmniejszenia budżetu. Ale co myślisz? Biorąc pod uwagę widziane, czy spróbowałbyś chimery, czy wolałbyś zostać z mechaniką lub membraną?

ZALETY

Wady

DEDYKOWANE PRZYCISKI MULTIMEDIALNE

PRZEŁĄCZNIKI MAJĄ KLIKNIĘCIE
GRUBE CHARAKTERY O DOBREJ LEGALNOŚCI BRAK OPROGRAMOWANIA DLA MAKROPOLECENIA NIESTANDARDOWEGO
KILKA OPCJI OŚWIETLENIA

Zespół Professional Review przyznaje mu Srebrny Medal:

Krom Kuma - NXKROMKUMA - Klawiatura do gier, RGB, przełączniki hybrydowe
  • Hybrydowe przełączniki Dedykowane klawisze multimedialne Oświetlenie RGB z efektami i strefami kolorów Tryb anti-ghosting i gaming Chowany uchwyt na smartfona
39, 90 EUR Kup na Amazon

Krom Kuma

PROJEKT - 75%

MATERIAŁY I WYKOŃCZENIA - 75%

DZIAŁANIE - 80%

OŚWIETLENIE - 75%

CENA - 80%

77%

Opinie

Wybór redaktorów

Back to top button