Opinie

Recenzja Huawei P20 Lite w języku hiszpańskim (pełna recenzja)

Spisu treści:

Anonim

Z trzech zaprezentowanych modeli serii P20 dziś musimy przeanalizować Huawei P20 Lite, młodszego i tańszego brata tej rodziny. Różnice, które w nim znajdujemy, są niezwykłe w odniesieniu do jego starszych braci. Ale inny nie znaczy źle. Przede wszystkim biorąc pod uwagę przedział cenowy, w którym gra. Jedno jest pewne, Huawei zawsze dba o wbudowanie wysokiej jakości aparatów. Zawsze towarzyszy im certyfikat firmy Leica. Zobaczmy, czy podążają wyznaczoną ścieżką.

Chcesz zobaczyć naszą recenzję? Zacznijmy!

Jak zawsze dziękujemy Huawei za pożyczenie produktu na przeprowadzenie jego analizy.

Specyfikacja techniczna Huawei P20 Lite

Rozpakowanie

Jesteśmy w erze minimalizmu, a Huawei stawia na opakowania tego stylu, w którym dominuje kolor biały. Tylko nazwa modelu i logo firmy są wydrukowane na ekranie w kolorze złotym. Podczas otwierania pudełka Huawei P20 Lite jest pierwszą rzeczą, na którą natknęliśmy się, i jest mały szczegół, który nie do końca mnie przekonuje. Terminal nie ma żadnego rodzaju ochrony ani zasięgu wokół niego. Dzięki temu można lekko zatańczyć w pudełku. Właśnie w tych szczegółach Huawei powinien zwrócić uwagę. Podczas badania pudełka znajdujemy:

  • Huawei P20 Lite. Kabel do ładowania. Zasilacz Słuchawki Narzędzie do wyciągania kart SIM. Krótki przewodnik i gwarancja.

Pomiary szkła, aluminium i skorygowane

Huawei P20 Lite wyróżnia się prostą konstrukcją z gładkimi i zaokrąglonymi liniami, która świetnie leży w dłoni. Różne czynniki odgrywają w tym rolę. Mamy do czynienia z terminalem o przekątnej 5, 84 cala, który nie wydaje się mieć procentu wykorzystania ekranu wynoszącego 80, 55% i kompaktowych wymiarów 71, 2 x 148, 6 x 7, 4 mm.

Jest to głównie jedna z jego największych zalet. Do tego musimy dodać dodatkowo jego zmniejszoną wagę 145 gramów. Są to bardzo uderzające funkcje dla dużej części rynku, którzy nie chcą cegły jak smartfon.

Wyższe modele Huawei P20 są mocniejsze, to prawda. Ale umieszczają czytnik linii papilarnych na dole z przodu. Prowadzi to do wzrostu ostatecznych pomiarów tych terminali. A wszystko to bez gniazda audio. Który obejmuje Huawei P20 Lite.

Z tyłu, wykonany ze szkła, znajduje się czytnik linii papilarnych na Huawei P20 Lite. Jego dokładna lokalizacja znajduje się u góry i jest łatwo dostępna dla palca wskazującego. W lewym górnym rogu widzimy podwójny aparat ustawiony pionowo. Błysk znajduje się bezpośrednio pod nimi. Obudowa znajduje się w kolorze niebieskim, różowym złotym, złotym i czarnym

W dolnej przedniej części nie ma wiele do podkreślenia, tylko słowo HUAWEI. Znajduje się na górze, w wycięciu, w którym znajduje się głośnik połączenia, czujnik zbliżeniowy, kamera selfie i dioda LED powiadomień. Szkło pokrywające przód wykonane jest ze znanego 2.5D, zaokrąglając prawie nieistniejące krawędzie.

Boczne krawędzie są wykonane z aluminium i zapewniają dodatkową przyczepność w przypadku awarii szyby tylnej. Jedyną rzeczą, która zawiera górną krawędź, jest mikrofon do eliminacji szumów. Podobnie lewa krawędź zawiera tylko tacę na dwa nanoSIM lub jeden nanoSIM i kartę microSD o pojemności do 256 GB.

Prawa krawędź zawiera typowy przycisk głośności na górze i przycisk włączania / wyłączania na środku. Wreszcie, w dolnej krawędzi znajduje się gniazdo 3, 5 mm do słuchawek, port microUSB typu C i głośnik do multimediów. Chociaż sytuacja tego głośnika jest coraz bardziej powszechna w wielu markach, to właśnie w tym modelu przypadkowo zakryłem go palcami. W takim przypadku dźwięk jest znacznie tłumiony. Być może z tego powodu dobrym pomysłem na przyszłość jest wybranie innego ustawienia głośnika.

Ekran bez niespodzianek

W jednej sekcji Huawei P20 Lite jest u szczytu swoich starszych braci. Rozdzielczość FullHD + 1080 x 2280 pikseli jest taka sama dla wszystkich trzech. Chociaż mniejszy rozmiar ekranu zwiększa gęstość pikseli na cal. W szczególności 432 dpi. Z drugiej strony ekran FullView ma technologię IPS IPS LTPS, która ma wyższą rozdzielczość, niższe zużycie i kontrolę zakresu temperatur. Nie należy również zapominać, że po włączeniu wycięcia współczynnik ekranu wynosi 19: 9.

Ten ekran, jak powiedzieliśmy, ma wysoką rozdzielczość, mimo że jest w średnim zakresie. Dlatego wyświetlanie stron internetowych, filmów i gier jest świetne. Z kolei należy podkreślić bogatą jakość kolorów. W przeciwieństwie do tego możesz grzeszyć trochę więcej, ponieważ brakuje mu większej intensywności. Jest to jeden aspekt, w którym P20 pro wygrywa dzięki zastosowaniu technologii AMOLED.

Kąty widzenia są całkiem dobre. Nie ma znaczącego pogorszenia jakości pod dowolnym kątem. Ogólnie możemy powiedzieć, że znajdujemy dobry ekran bez wielkich niespodzianek.

Wreszcie, poziom jasności wynosi maksymalnie około 500 nitów i chociaż nie jest to jeden z najlepszych, jego dobra praca jest doceniana na zewnątrz na słońcu, gdzie można nadal używać terminalu bez większych problemów. Jedyną, którą można wyrzucić, jest automatyczna jasność, ponieważ czasami nie kończy się tak dobrze, jak powinna, a na końcu pozostawia ją w trybie ręcznym.

W ustawieniach ekranu będziemy mieli możliwość zmiany rodzaju temperatury kolorów, tak jak chcemy w poprzednich modelach. Możemy wybierać pomiędzy temperaturą ręczną, domyślnie ciepłą lub zimną.

Głośnik nie, słuchawki tak

Dźwięk Huawei P20 Lite niestety nie jest mocną stroną. Jakość dźwięku jest dobra, ale brakuje mu dźwięku i mocy. W większości sytuacji to wystarczy, ale nie można oczekiwać więcej.

Na szczęście, oprócz utrzymania wejścia audio Jack, w zestawie znajdują się słuchawki. Nic dziwnego, że są całkiem przyzwoite i ten rodzaj dodatku jest zawsze mile widziany. Jakość dźwięku z nimi jest dobra i ma dobrą głośność.

Po podłączeniu słuchawek będziemy mieli dla nich ustawienie o nazwie Huawei Listen. W zależności od słuchawek, które podłączamy, a następnie wybieramy, będziemy mieli domyślną korektę lub, jeśli wolimy, możemy zmodyfikować te ustawienia ręcznie.

Ostatnia opcja dostępna w ustawieniach odpowiada Audio 3D, który emuluje i modyfikuje źródło dźwięku.

Oreo 8 i EMUI 8 ręka w rękę

Chociaż istniały wątpliwości co do tego, która wersja Androida przyniosłaby ją z fabryki, miłą niespodzianką była wiadomość, że będzie to najnowsza aktualizacja Oreo 8.1. Natomiast wersja 8.0 warstwy EMUI była bardziej przewidywalna.

Ta wersja EMUI ewoluuje wraz z Oreo, oferując nieco czystszą konstrukcję dostosowaną do obecnych czasów. Jednak pomimo tego, że jest warstwą coraz bardziej skoncentrowaną na świecie globalnym niż Chiny, wciąż istnieją wspomnienia o jego inwazyjnym systemie.

Dowodem na to są aplikacje instalowane standardowo. W tym przypadku Ebay, Rezerwacja, Quik i Netflix. Na szczęście można je odinstalować w razie potrzeby. To samo nie dotyczy innych własnych aplikacji Huawei. W przypadku aplikacji do zarządzania systemem ciągłe wysyłanie powiadomień o zużyciu aplikacji w tle jest denerwujące. Możesz skonfigurować te alerty, ale ich całkowite uniknięcie jest trudniejsze.

Jak zwykle w najnowszych wersjach EMUI, opcje dostosowywania są bardzo szerokie. Będziemy mieli możliwość wyboru sposobu wyświetlania ekranu głównego. Zmodyfikuj rozmiar i pomiędzy różnymi pozycjami ikon, a istnieje nawet możliwość ich sortowania przez potrząsanie terminalem.

Między innymi ustawieniami możemy zdecydować, które przyciski cyfrowe pojawiają się na dolnym pasku lub czy chcemy wyeliminować ten pasek i obsługiwać system za pomocą gestów lub za pomocą czujnika odcisków palców.

Dzięki aplikacji systemowej Game Suite możemy skupić się na graniu bez kłopotów z powiadomieniami lub innymi wiadomościami.

Było dużo szumu wokół ustawienia zawartego przez Huawei, aby ukryć wycięcie. Jedyną rzeczą, którą robi to dopasowanie, jest ukrycie go przez dodanie czarnego paska w tym obszarze. Może być bardziej estetyczny dla tych, którzy nie znoszą nacięcia, ale nie za wiele więcej. Niezależnie od tego, czy wycięcie jest widoczne, czy ukryte, największą wadą jest niemożność zobaczenia oczekujących ikon powiadomień na górnym pasku. Jest tylko miejsce na ikony Wi-Fi, komórkową transmisję danych, Bluetooth, NFC, wartość procentową, ikonę baterii i czas. Jest to wada widoczna w innych terminalach, a ja szczególnie niczego nie lubię.

Dobra wydajność w średnim zakresie

Co łączy Mate 10 Lite, Nova 2 i ten P20 Lite? Mimo że dzieli ich praktycznie rok, wszystkie mają Huawei Kirin 659 i 4 GB pamięci RAM. Jeśli jesteś twórcą procesora i nadal działa dobrze w modelach średniej klasy, po co go zmieniać?

Kirin 659 ma osiem rdzeni. Cztery z nich pracują z częstotliwością 2, 36 GHz, a pozostałe cztery z częstotliwością 1, 7 GHz. Towarzyszy im dwurdzeniowy procesor graficzny Mali T-830. Pomimo tego, że jest to procesor średniej klasy, pokazuje, że jest w stanie przenieść system bez bałaganu. Podczas testu nie zauważyliśmy żadnego szarpnięcia ani problemu podczas poruszania się po aplikacjach lub korzystania z wielozadaniowości.

To normalne, że oprócz dobrze zoptymalizowanego systemu operacyjnego, jego użycie jest płynne, ponieważ AnTuTu daje wynik 88324 punktów.

Jednak w aplikacjach wymagających dużego obciążenia grafiki, takich jak niektóre gry, procesor graficzny nadal nie ma pewnej mocy. Czasami zauważyliśmy spadek klatek lub niewielkie spowolnienie. Ale nic, co nie przeszkadza w grze.

Huawei P20 Lite ma tylko dwa modele, nie licząc kolorów obudowy, które różnią się wyłącznie pojemnością. Jeden model ma 32 GB, a drugi 64 GB.

Z drugiej strony czujnik odcisków palców działa doskonale. Co więcej, odblokowanie terminala jest dość szybkie i skuteczne. Nigdy nie mieliśmy problemów z rozpoznawaniem palca.

Chociaż prawdą jest, że czujnik odcisków palców dawno już się ustabilizował, teraz silnie wkracza rozpoznawanie twarzy. Nawet w takim średnim zakresie. Jego wydajność jest ogólnie dobra, szczególnie w środowiskach z dobrym oświetleniem. Normalna rzecz, ponieważ ma te same mocne i słabe strony, co używany aparat. W słabym świetle lub jeśli część twarzy jest zakryta przedmiotem, rozpoznawanie jest wolniejsze lub nie przestaje działać. Nie można prosić o taką samą jakość jak modele z najwyższej półki.

Aparat: Zakłady na Bokeh

Podobnie jak jego starszy brat, P20 Lite ma trzy aparaty certyfikowane przez firmę Leica, które dawały tak dobre wyniki w przeszłości. Chociaż w tym przypadku drugi tylny aparat jest używany tylko w trybie rozmycia lub Bokeh. Ten obiektyw ma tylko 2 megapiksele i przysłonę f / 2.4. Wystarczy, aby pomóc aparatowi głównemu, który ma matrycę CMOS 16 megapikseli z przysłoną f / 2.2. Ponadto ma automatyczne ustawianie ostrości, zoom cyfrowy, zdjęcia seryjne i samowyzwalacz.

Zdjęcia wykonane głównym aparatem i przy dobrym świetle mają wysoką jakość praktycznie we wszystkich aspektach. Szczegóły podane przez ten aparat są naprawdę dobre i nie ma ziarnistości ani rozmycia. Szczególnie przy użyciu trybu ruchu. Obrazy oferowane przez P20 Lite są solidne i pozbawione śladów ruchu.

Na przykład kolorymetria migawek pokazuje bogatą różnorodność kolorów i zgodnie z tym, co fotografujemy. To samo dotyczy kontrastu, nie rejestrując prześwietlonych lub wymytych zdjęć. Zakres dynamiczny nie wymaga dużego wykorzystania HDR, ponieważ kontrast między obszarami zacieniowanymi i oświetlonymi jest zwykle pokazywany dokładnie. Być może czasami potrzebny jest nieco większy kontrast na niebie i właśnie w tym przypadku HDR daje niezbędne pociągnięcie pędzla.

Efekt Bokeh jest jedną z głównych cech tego terminala. Dlatego Huawei skupił się na osiągnięciu naprawdę osiągniętego efektu. Nie tylko korzystają z drugiego czujnika, ale pracują w połączeniu z oprogramowaniem. Jest to zauważalne podczas robienia zdjęć. Rozmycie odbywa się dokładnie z tyłu zdjęcia, bez nieporozumień. Jeśli jednak chcesz później poprawić ten efekt, możesz to zrobić. P20 Lite nie przechowuje już zrobionych zdjęć, ale zapisuje dwa zdjęcia wykonane za pomocą obu czujników w formacie RAW. Jeśli przejdziemy do edycji jednego z tych zdjęć, pojawi się pasek, pomiędzy którym można wybrać mniej lub więcej rozmycia w zależności od wybranej przysłony.

W scenach nocnych poziom szczegółowości jest nadal dobry i nie ma wysokiego poziomu ziarna. W tego typu scenach aparat dobrze sobie radzi ze światłem. Pokazuje obraz dość wierny oryginałowi. Korzystanie z trybu nocnego wychwytuje więcej światła w zamian za poświęcenie kilku dodatkowych sekund przetwarzania.

Szkoda, że ​​chociaż nagranie wideo jest dobre i całkiem przyzwoite. Możliwe jest nagrywanie tylko w 1080p, a nie w 4K lub 60 fps.

Przedni aparat selfie ma 16 megapikseli i ma większy otwór ogniskowej niż tylne 2, 0. Ten obiektyw ma jakość bardzo podobną do późniejszej. Osiąganie również dobrych kolorów i kontrastu. Co ciekawe, bez potrzeby używania drugiego aparatu efekt rozmycia, który możemy znaleźć wśród opcji, nadal zapewnia naprawdę atrakcyjny i dobrze przetworzony efekt. Z kolei w tym trybie kolory pierwszego planu są ulepszane, aby zapewnić lepsze wykończenie wyniku.

Nie można przegapić tak modnego trybu upiększania. Rezultat nie jest tak przesadzony, jak w przypadku innych terminali, ale nadal nie jestem przekonany co do ostatecznego wyniku, przy wielu okazjach wciąż odnotowuje się sztuczny retusz.

Oprogramowanie do aparatu jest ogólnie dobre, ale czasami zbyt trzeźwe, gdy chcemy korzystać z innych trybów lub ustawień. W przypadku trybu normalnego, portretu, rozmycia lub zmiany aparatu mamy ikony łatwo dostępne z głównego okna, dla pozostałych funkcji konieczne będzie wyraźne wprowadzenie ustawień. Wśród nich znajdziemy inne tryby, takie jak: rzeczywistość rozszerzona, tryb profesjonalny, HDR, panoramiczny, malowanie światłem, szybki lub zwolniony ruch oraz typowe filtry kolorów. Tryb profesjonalny szeroko stosowany przez wielu, tak naprawdę nie ma wielu opcji w tym modelu. Możemy dostosować biel, czułość lub czułość ISO i niewiele więcej.

Bateria, która się nie mierzy

Bateria to jedna z sekcji, których najbardziej spodziewałem się po Huawei P20 Lite. Przy obecnej ograniczonej pojemności 3000 mAh i normalnym korzystaniu z sieci społecznościowych i przeglądania Internetu, maksymalny czas, jaki mieliśmy, to jeden dzień i cztery godziny. Z nieco ponad pięć i pół godziny ekranu. Czas trwania, który nie jest zły w przypadku normalnego użytkowania, ale nadal jest daleki od tego, czego oczekuje się w tym momencie. Przy intensywniejszym użytkowaniu podczas grania w gry i filmy poziom naładowania baterii gwałtownie spada. Jeśli wykorzystamy dane również na zewnątrz, konsumpcja gwałtownie wzrośnie.

Należy zauważyć, że nie jest łatwo osiągnąć niskie zużycie przy ekranie Full HD + i tylko 3000 mAh, ale dalsza optymalizacja poprawiłaby te liczby.

Szybkie ładowanie 9 V 2A działa doskonale. Udało się załadować procent na minutę, aż do osiągnięcia pół godziny. Stamtąd potrzebujemy jeszcze jednej godziny na pełne naładowanie. W sumie półtorej godziny, gdy nie ma superładowania lepszych modeli.

Łączność

Wśród połączeń nie znaleźliśmy żadnych ważnych wiadomości. Huawei P20 Lite zawiera Bluetooth 4.2 o niskim zużyciu energii, Wi-Fi 802.11 a / b / g / n / 5GHz, GPS, A-GPS, GLONASS, NFC i radio FM.

Wraz z rozpowszechnianiem się płatności zbliżeniowych włączono funkcję NFC, która nie została namalowana, aby dokonać tych płatności za pomocą smartfona.

Podsumowanie i ostatnie słowa Huawei P20 Lite

Ten Huawei P20 Lite wyraźnie pokazuje, że średnie zakresy, które wszyscy znaliśmy lata temu z większą liczbą wad niż zalet, dobiegły końca. Huawei wiedząc, że nie każdy potrzebuje wysokiej klasy, jak Huawei P20 PRO i widząc, jak dobrze otrzymał swój poprzedni model Lite, udało mu się znaleźć właściwą ścieżkę i otworzyć się na większy rynek z tym modelem. Terminal o wielu zaletach. Począwszy od projektu i starannego wykończenia szkła. To, jak lekki i mały czuje się w dłoni, jest również jedną z jego mocnych stron, która zafascynowała wszystkich, którzy go wspierali. Jeśli znajdziesz haczyk, możesz go znaleźć w głośniku multimedialnym. Który łatwo przykryć dłonią lub palcami.

Ekran ma swoje mocne strony, ale wycięcie wciąż nie jest całkowicie przekonujące, pomimo braku estetyki, są jeszcze szczegóły oprogramowania, które należy rozwiązać. Właśnie w wycięciu jest rozpoznawanie twarzy i dla terminala z tego zakresu należy rozpoznać, że działa całkiem dobrze. Chcemy jednak precyzji, to świetnie działa czujnik odcisków palców.

Zalecamy przeczytanie naszego przewodnika po najlepszych smartfonach średniej klasy.

Nie możemy zapomnieć o innej części z wielkimi zaletami, o kamerach. Zarówno przód, jak i tył zostały opracowane w świetny sposób, oferując detale, kolory i efekty rozmycia, które są bardzo udane.

Z technicznego punktu widzenia zaskakujące jest, jak dobrze system jest zoptymalizowany. Większość aplikacji działa bez problemu, tylko w niektórych potężnych grach można zauważyć lekki szarpnięcie.

Największą wadą przypisywaną temu terminalowi jest jego autonomia. Maksymalny czas, jaki osiągnęliśmy, to jeden dzień i kilka godzin, a na pewno spodziewaliśmy się dłuższego czasu. Prawdopodobnie, jak powiedzieliśmy powyżej, utrzymanie rozdzielczości FullHD + przy zaledwie 3000 mAh było błędem.

Jeśli spojrzymy na to globalnie, jego zalety są większe niż jego wady. Ważne jest, aby wiedzieć, jak ważna jest dla nas autonomia. Obecna cena Huawei P20 Lite wynosi 300 euro, można go idealnie umieścić na plusie. Jest to przystępny terminal z wysoką średnią oceną swoich odcinków.

ZALETY

Wady

+ Konstrukcja sprawia wrażenie kompaktowej i lekkiej.

- Autonomia może być lepsza.

+ Bardzo dobra jakość kamer i efekt Bokeh. - Brakuje mocy dźwięku.

+ Zoptymalizowany system z wieloma opcjami.

- Aplikacje nadziewane łyżką do butów.

Zespół Professional Review przyznaje Ci Złoty Medal i Odznakę Polecane.

Huawei P20 Lite

PROJEKT - 88%

WYDAJNOŚĆ - 80%

KAMERA - 89%

AUTONOMIA - 75%

CENA - 80%

82%

Opinie

Wybór redaktorów

Back to top button