Aktualności

Koronawirus: wzrost ceny ssd / ram i będzie brak materiału

Spisu treści:

Anonim

Wirus sieje spustoszenie gdziekolwiek się pojawi. W szczególności koronawirus spowodował wzrost cen pamięci RAM i dysków SSD na początku roku.

Koronawirus rozprzestrzenia się gdziekolwiek się pojawi, zabierając życie i powodując naprawdę duży wpływ ekonomiczny. Zarówno pracownicy, jak i firmy ponoszą konsekwencje kwarantanny: niektórzy nie mogą pracować, a inni nie mogą produkować. W ten sposób brakuje brutalnego materiału, co powoduje, że obecne zapasy są droższe.

Koronawirus wpływa na Azję i powoduje wzrost cen

Chiny są krajem najbardziej dotkniętym tym wirusem, terytorium, na którym rezyduje wiele fabryk zajmujących się produkcją dysków SSD i pamięci RAM. Jednak Korea Południowa jest kolejnym narodem o największym znaczeniu w tym obszarze, na który wpływa ten sam wirus.

W rzeczywistości w Korei Południowej ucierpiało ponad 800 osób, co spowodowało utworzenie przez ten kraj wielu obszarów poddanych kwarantannie. Niedawno zostaliśmy poinformowani, że to samo dzieje się w północnych Włoszech, wyjaśniając, że obawy są oczywiste.

Na deser z Chin zwracają uwagę, że to dopiero się zaczęło, więc wszystko może się zdarzyć. Ze względu na kwarantanny dostęp do wielu obszarów świata został zamknięty, a fabryki pamięci nie były wyjątkiem. Ponadto, gdy wirus jest wszędzie w Azji.

W piątek Centrum Kontroli Chorób Stanów Zjednoczonych podniosło alarm, twierdząc, że koronawirus może łatwo stać się pandemią. W Chinach święta nowego roku księżycowego zostały przedłużone przez chiński rząd w kluczowych regionach, takich jak prowincja Shandong.

Te święta się skończyły, aw Japonii oszacowano, że w Chinach przymusowo wróci do pracy 25% pracowników (według Nomury). Ma to kilka konsekwencji:

  • Że pracownicy są narażeni na infekcje, że fabryki są zamknięte lub zamknięte, drastyczna redukcja PKB.

Gorzej wygląda sytuacja według azjatyckiego przeglądu Nikkei: 85% chińskich małych i średnich przedsiębiorstw skończy się za 3 miesiące.

Dlatego koronawirus (lub COVID-19) powoduje wzrost cen pamięci i dysków twardych, ponieważ nie występuje na normalnym poziomie, ponieważ wiele obszarów znajduje się w kwarantannie. Oznacza to, że produkcja jest zatrzymana. Ten wzrost cen obserwujemy od stycznia.

Samsung i Apple nie są oszczędzane

W przypadku giganta z Korei Południowej został on dotknięty infekcją koronawirusem w fabryce smartfonów na południowy wschód od Gumi. Spowodowało to, że Samsung zamknął wszystkie swoje obiekty. Jako wiodący producent pamięci możemy zauważyć wzrost cen.

Z drugiej strony Apple obawia się również, że jego główny dostawca, SK Hynix, również padł ofiarą kolejnego zakażenia koronawirusem. Z tego powodu SK był zmuszony zamknąć się na wiele tygodni, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się tego wirusa w swoich obiektach.

Smutne jest to, że wirus nie tylko dotyka firmy technologiczne, ale także firmy na całym świecie, które borykają się z tymi problemami w swoich obiektach i biurach. Do tej pory we Włoszech i Korei Południowej przyjęli ten sam protokół.

POLECAMY WIDEO: AKTUALIZACJA GIGABYTE X79 BIOS Z Q-FLASH

Na koniec wspomnij, że giełda głównych krajów nie będzie wyjątkiem od tego całego ruchu. W ostatnich miesiącach obserwowaliśmy spadek do 4 punktów na giełdach azjatyckich. Dla niektórych może to być dobry czas, ale dla innych może to być katastrofa. Jak wiecie, nie pada jak wszyscy.

W profesjonalnym przeglądzie wyrażamy naszą ukrytą troskę o koronawirusa i chcemy przesłać nasze wsparcie wszystkim osobom dotkniętym chorobą. Mamy nadzieję, że wszystko to przejdzie do historii i że zostanie szybko zlikwidowane, aby jak najszybciej powrócić do normalności.

Polecamy najlepszą pamięć RAM na rynku

Czy uważasz, że ceny wzrosną znacznie bardziej? Czy uważasz, że to dopiero się zaczęło?

Czcionka Wccftech

Aktualności

Wybór redaktorów

Back to top button