Apple usuwa naklejki z WhatsApp w App Store
Spisu treści:
Kilka tygodni temu WhatsApp jest już kompatybilny z naklejkami. Ponadto naklejki te mogą również pochodzić z aplikacji innych firm, które możemy pobrać ze sklepu App Store lub Google Play. Wygląda jednak na to, że w przypadku Apple występują pewne problemy, ponieważ te pakiety naklejek są usuwane z oficjalnego sklepu z aplikacjami.
Apple usuwa naklejki z WhatsApp w App Store
Przez wiele dni programiści mieli problemy z opublikowaniem swoich pakietów naklejek w App Store, jak stwierdzili w różnych mediach. Firma Cupertino idzie teraz o krok dalej.
Problemy z naklejkami WhatsApp
Najwyraźniej fakt, że każdy programista publikuje osobną aplikację naklejek w App Store, jest sprzeczny z zasadami sklepu. Ponieważ istnieje zbyt wiele aplikacji o podobnym działaniu, oprócz wymagania WhatsApp do działania, a konstrukcja jest taka sama w wielu przypadkach. Trzy rzeczy, które nie są dozwolone w sklepie z aplikacjami amerykańskiej firmy.
W tej chwili nie osiągnięto porozumienia, aby użytkownicy mieli dostęp do tych pakietów naklejek, a tym samym mogli korzystać z nich w popularnej aplikacji do przesyłania wiadomości. Chociaż wydaje się, że istnieje kilka opcji na stole. Możliwe więc, że za kilka dni będzie trochę więcej jasności.
Bez wątpienia dla twórców naklejek dla WhatsApp problemem jest niemożność znalezienia się w App Store, co jest ważną wizytówką ich aplikacji. Wkrótce przekonamy się, czy będzie jakieś rozwiązanie.
Whatsapp uruchomi naklejki i połączenia grupowe w 2018 roku
WhatsApp uruchomi naklejki i połączenia grupowe w 2018 roku. Dowiedz się więcej o nowych funkcjach, które aplikacja wprowadzi w tym roku.
Whatsapp pozwoli nam tworzyć własne naklejki
WhatsApp pozwoli nam tworzyć własne naklejki. Dowiedz się więcej o przybyciu naklejek do popularnej aplikacji do przesyłania wiadomości.
Apple usuwa „adware doctor” ze sklepu Mac App Store w celu gromadzenia danych przeglądania użytkowników
Adware Doctor obiecał chronić komputer Mac, ale zbierał historię przeglądania użytkowników i wysyłał je do Chin