Windows 8.1 już wyprzedza Linuksa pod względem penetracji rynku

Spisu treści:
- Windows ma 90% udziału w rynku
- Przeszkody związane z XP i migracją do Windows 7
- Tablety i telefony komórkowe
- Przeglądanie Internetu z komputera
- Wnioski
Wiele razy debaty technologiczne bardziej przypominają walkę na barany lub między fanami drużyn piłkarskich.
Zwłaszcza, gdy jako zadowolony użytkownik ekosystemu Microsoft mam do czynienia z zagorzałym Linuksem, komputerem Mac lub jakimkolwiek zagorzałym fanem oprogramowania anty-Microsoft.
Co się dzieje, wreszcie czas i liczby umieszczają każdą opinię na swoim miejscu; wychodząc od podstaw głębokiego szacunku dla opinii każdego użytkownika i przekonania, że dokładnie wie czego chce i co jest dla niego wygodne.
Windows ma 90% udziału w rynku
Na najnowszym wykresie NetMarketShare można zobaczyć, jak Windows 8.1, po nieco ponad dwóch tygodniach od premiery, przewyższył już wszystkie wersje Linuksa dostępne na rynku razem wzięte.
Będąc aktualizacją, możesz zobaczyć, jak pochłania miejsce w systemie Windows 8, który wciąż —i niewiele więcej niż rok w sprzedaży – sam ma więcej numerów niż wszyscy jego rywale razem wzięci: Linux, Mac OS i inne.
I przeskakując do widoku globalnego, Microsoft Windows nadal utrzymuje imponujący, +90% udział w rynku z żelazną ręką. Nie można tego osiągnąć jedynie za pomocą marketingu – trudnego do pobicia przez Apple – ani za pomocą monopolistycznych manewrów.
Jeśli nie z wysokiej jakości pracą, która zapewnia niezbędną wartość najbardziej nieoczekiwanym i nieznanym użytkownikom w najróżniejszych sytuacjach i potrzebach; który pozostaje wierny użytkownikowi, który, jak wszyscy wiemy, nie żeni się z żadną technologią (jak zobaczymy poniżej).
Przeszkody związane z XP i migracją do Windows 7
Jednak nie wszystko może być radosne, gdy przyjrzymy się tym liczbom, ponieważ bardzo niepokojące jest to, że jeden z każdego komputera z systemem Windows nadal korzysta z systemu Windows XP. Przestarzały system operacyjny uniemożliwia również dostęp do nowych technologii, takich jak Internet Explorer 11.
Firmy są przede wszystkim zakotwiczone w znacznym oporze wobec zmian; a ukryte koszty i konsekwencje korzystania z tak starego systemu nie są postrzegane jako wystarczająco krytyczne, aby pokryć koszty migracji.
Z tego, co można wywnioskować, jest migrowany do systemu Windows 7 – ogólny zwycięzca wśród systemów operacyjnych Redmond -; marnowanie szansy na to, co najlepsze i najbardziej zaawansowane, przez opór, jaki przychodzi (o dziwo) ze strony decydentów i doradców technicznych, a nie użytkowników.
Tablety i telefony komórkowe
Strata czasu i powolny refleks firmy Microsoft w odniesieniu do systemu Windows Mobile i jego następcy Windows Phone nadal drogo się opłaca .
Mimo dobrych liczb, które słyszy się o znacznym wzroście sprzedaży telefonów Nokia na całym świecie, prawda jest taka, że ten system operacyjny jest w tyle za obecnymi graczami rynkowymi. Daleko za.
Fakt, że BlackBerry, Symbian czy nawet Kindle wyprzedzają, budzi niepokój i skłania do refleksji nad trudną podróżą przez pustynię, która niepotrzebnie mijasz Windows Phone; biorąc pod uwagę, że Windows Mobile był absolutnym królem w początkowych smartfonach, pozwalając iPhone'owi i Androidowi zjeść toast.
Przeglądanie Internetu z komputera
W przeglądarkach ogólnie nie było zbyt wielu niespodzianek, biorąc pod uwagę 90% wykorzystania systemu Windows w sektorze komputerów stacjonarnych, staje się on coraz bardziej zagmatwany i zróżnicowany.
Internet Explorer zmiata swoich konkurentów; Należy zauważyć, że Firefox pokonuje Chrome, który wydaje się upadać (być może konsekwencje porzucenia „Don't Be Evil”?); oraz że blokowanie użytkowników systemu Windows XP w programie Internet Explorer 8 trwa i rośnie, ponieważ następujące wersje przeglądarki nie są obsługiwane w technologii, która ma więcej niż dekadę.
Jestem też bardzo zaskoczony, że prawie 5% użytkowników nadal korzysta z przestarzałej wersji 6 IE. Wersja, która obecnie uniemożliwia korzystanie z przeglądarki na minimalnym poziomie.
Zaskakuje mnie to, ponieważ mówimy o milionach ludzi, którzy zdecydowali (lub zdecydowali za nich), że nie warto aktualizować; rzecz, która jest wolna i przezroczysta.
Wnioski
Microsoft radzi sobie dobrze na swoim podstawowym rynku, ale użytkownicy nie dostrzegają wystarczającej wartości, aby migrować bezpośrednio do systemu Windows 8.
Ci z nas, którzy korzystają z Windows Phone, są prawdziwymi „rzadkimi ptakami”, przed nami jeszcze długa droga, a Microsoft nie może sobie pozwolić na najmniejszy błąd.
Na koniec jeśli używasz systemu Windows XP… na litość boską, uaktualnij!!
Więcej informacji | NetMarketShare Web