Steve Ballmer wykorzystuje ostatnie spotkanie z akcjonariuszami do obrony swojej strategii

Spisu treści:
- Steve Ballmer obstawia, że jego strategia jest właściwa
- Wyszukiwanie zamiennika trwa
- Słowa emocjonalnego Billa Gatesa
Dzisiaj, 19 listopada 2013 r. Steve Ballmer stanął na podium, aby wygłosić przemówienie końcowe na dorocznym zgromadzeniu akcjonariuszy firmy Microsoft . Po 5 latach pełnienia funkcji dyrektora generalnego firmy pozostało mu tylko kilka miesięcy na stanowisku, czyli czasu potrzebnego zarządowi na znalezienie jego następcy. W swoim przemówieniu wykorzystał okazję do obrony strategii, którą właśnie zapoczątkował w Redmond.
"Ballmer bronił planu One Microsoft oraz produktów i usług opracowanych przez firmę w ostatnich latach. Nie odnosząc się bezpośrednio do plotek, które pojawiły się ostatnio, Ballmer w swoim przemówieniu wystąpił w obronie Xbox i Bing jako podstawowych elementów strategii Microsoftu."
Steve Ballmer obstawia, że jego strategia jest właściwa
"Dla firmy Ballmer Xbox One to obraz różnych produktów firmy zintegrowanych w tym samym urządzeniu Bing i SkyDrive to przykład co może dać sama ujednolicona strategia urządzeń i usług, które proponuje dla firmy. Dla wciąż prezesa Xbox One jest odzwierciedleniem tego, co jest możliwe, gdy firma, nasza firma, jest zjednoczona pod wspólną wizją. Jak teraz opuścić konsolę."
Według firmy Ballmer zakup firmy Nokia wzmocni system Windows Phone i pomoże poprawić jej pozycję na rynku telefonii komórkowej.
"Ballmer odniósł się również do zakupu działu urządzeń i usług firmy Nokia. Według jego planów transakcja wzmocni pozycję Microsoftu na rynku mobilnym z Windows Phone. Dzięki tej operacji i wszystkim usługom, które firma rozwijała w ostatnich latach, Ballmer wierzy, że Microsoft ma wyjątkową pozycję do promowania i definiowania „kolejnej wielkiej rzeczy”."
W rundzie pytań Ballmer nie rozwiał wątpliwości co do tego i innych zakupów dokonanych przez Microsoft za jego kadencji. Pierwsze pytanie od akcjonariuszy było skierowane właśnie do nich, doradzając ostrożność w wydawaniu miliardów w zależności od tego, jakie transakcje. Ballmer o tym wie i wziął na siebie część odpowiedzialności za bałagan w księgowości firmy, który doprowadził do zakupu aQuantive.
"Ostatnie z pytań postawiło wycenę akcji spółki. Ballmer uważa, że akcje firmy Microsoft są poniżej ich prawdziwej wartości: Cena naszych akcji jest o 60% wyższa niż w momencie, gdy zaczynałem jako dyrektor generalny, a zamiast tego nasze zyski są trzykrotnie wyższe. Ballmer jest przekonany, że jeśli firma będzie nadal koncentrować się na generowaniu długoterminowych zysków, cena akcji wzrośnie."
Wyszukiwanie zamiennika trwa
Podczas gdy Ballmer żegna się ze swoimi obowiązkami dyrektora generalnego, zarząd Microsoftu wykorzystał spotkanie z akcjonariuszami, aby spotkać się i omówić jego sukcesję. Chociaż ostatnie pogłoski napływające z Chin wskazywały na wewnętrznego kandydata, takiego jak Kevin Turner, do przeprowadzenia sprawnego przejścia, inne nowe wciąż nalegają na przybycie zewnętrznego lidera do Redmond.
Allan Mullaly jest najwyżej ocenianym kandydatem zewnętrznym, a Satya Nadella zdobywa punkty wśród kandydatów wewnętrznych.
Allan Mulally zajmuje czołowe miejsce wśród kandydatów zewnętrznych Jak donosi All Things Digital, zarząd rozważa umieszczenie Mulally'ego na straganie. Obecny CEO Forda miałby profil, którego szukają na kolejnym Chief Executive Officer, kogoś, kto byłby w stanie poprowadzić firmę na właściwą ścieżkę i wyszkolić potencjalnych kandydatów wewnętrznych, którzy mogliby objąć to stanowisko w przyszłości.
Wśród kandydatów wewnętrznych najpopularniejszym nazwiskiem jest Satya Nadella, szef działu usług w chmurze i Microsoft firmy. Inni, jak Kevin Turner, Tony Bates, a nawet Stephen Elop, straciliby impet, ponieważ w oczach wielu osób w samej firmie nie wydają się być przygotowani.
Tak czy inaczej, plotki o nowym dyrektorze generalnym stają się coraz częstsze, a te same nazwiska wydają się powtarzać w kółko. Wygląda na to, że zarząd zamierza wybrać kandydata przed końcem roku i najprawdopodobniej znajdzie się wśród nominowanych.
Słowa emocjonalnego Billa Gatesa
Zgromadzeniu akcjonariuszy towarzyszyła również niespodzianka w postaci nieoczekiwanego wystąpienia. Pierwszy raz od kilku lat głos zabrał Bill Gates W krótkim przemówieniu zdążył nawiązać do poszukiwań nowego CEO dla firmy, choć nie podając żadnych wskazówek ani nie wymieniając żadnych nazwisk.Założyciel firmy potwierdził starania zarządu o znalezienie odpowiedniego kandydata na to stanowisko.
Chociaż wydaje się, że ostatecznym terminem jest koniec roku, Gates nie chciał też określić kalendarza mianowania następcy Ballmera. Miał jednak dobre słowa dla tego ostatniego, któremu podziękował za lata pracy u jego boku i u steru firmy.
"Oboje są jedynymi dyrektorami generalnymi, których Microsoft miał w swojej 38-letniej historii, a Gates dołożył wszelkich starań, aby znaleźć odpowiednią osobę do przejęcia firmy, którą on i Ballmer bardzo kochają. Tak bardzo, że Gates zakończył swoje przemówienie wyraźnie wzruszony, zapewniając, że on i Ballmer podzielają zobowiązanie, że Microsoft odniesie sukces jako firma, która czyni świat lepszym miejscem."
Przez | GeekWire | Krawędź | Wszystko, co cyfrowe