Bing

M

Spisu treści:

Anonim

Z pewnością wielu z was słyszało o Midori, który byłby kolejnym krokiem dla systemu Windows. Nowy system operacyjny napisany od podstaw, z nowym jądrem i napisany nowoczesnym językiem. Tak nowoczesny, że jeszcze jako taki nie istnieje.

Język o nazwie kodowej M jest oparty na języku C i jest specjalnie zaprojektowany do programowania systemów operacyjnych , zdolnych osiągnąć najniższy poziom ale bez utraty użytecznych abstrakcji niezbędnych do tworzenia bardziej powszechnych programów, takich jak aplikacje użytkownika.

W artykule na swoim blogu Joe Duffy, jeden z programistów Midori, podzielił się bardzo interesującymi szczegółami na temat tego przyszłego języka. Główną ideą projektu jest stworzenie języka z type-safe (type-safety) jak C, ale c z bardzo dobrą wydajnością , na przykład C++.

Większość wysiłku związanego z wydajnością jest związana z optymalizacją dwóch obszarów języka C: odśmiecacza elementów bezużytecznych i systemu pisania Garbage collector dla programu co X razy, wyszukuje obiekty, które nie są już używane (na przykład Twoja przeglądarka zapisała kilka obrazów w pamięci RAM, ale już ich nie potrzebuje) i zwalnia ich pamięć. Dla programistów jest to system, który uwalnia wiele złożoności, jeśli chodzi o zarządzanie pamięcią, ale jak można sobie wyobrazić, jest wolniejszy. M byłby mądrzejszy pod tym względem, zapożyczając kilka pomysłów z C++, aby lepiej zrozumieć cykl życia obiektów (kiedy zaczynają być używane i kiedy nie są już potrzebne), a tym samym był bardziej wydajny, jeśli chodzi o przydzielanie i zwalnianie pamięci bez konieczności angażowania Garbage Collectora.

"

Z drugiej strony, modyfikacje w systemie typowania mają na celu rozwiązanie jednego z problemów, z którymi boryka się obecnie większość starych języków (czytaj: zaprojektowanych przed 2005 rokiem), równoległość W tej chwili komputery nie rosną na wysokość – szybkość procesora – ale na szerokość, z większą liczbą równoległych rdzeni. Tworzenie programów, które dobrze wykorzystują takie przetwarzanie równoległe, nie jest łatwe i wymaga wielu subtelnych szczegółów, zwłaszcza w przypadku udostępniania danych między wieloma procesami lub wątkami."

M wprowadziłby koncepcje z funkcjonalnych języków programowania, głównie niezmienność obiektów i obsługę efektów ubocznych metod, co ułatwiłoby programistom i kompilatorowi tworzenie wielu wątków dla korzystaj z wielu rdzeni komputerów, znacznie poprawiając w ten sposób wydajność.

Ponadto M wprowadziłby również nowy system obsługi błędów: szybki, łatwy w użyciu, wydajny, korzystający z kontraktów kodu w celu ograniczenia zachowania programu do prawidłowych ścieżek i łatwy do zrozumienia, dzięki czemu kompilator może przeprowadzać optymalizacje.Tak więc mówilibyśmy o języku, który ułatwia tworzenie bezpieczniejszych i bardziej niezawodnych programów, co jest bardzo ważne, jeśli chcemy używać go w systemie operacyjnym.

Dość technicznego żargonu: co to znaczy?

Po zanurzeniu się na chwilę w świecie języków programowania co to wszystko znaczy?

Po pierwsze, wydaje się, że Microsoft bardzo poważnie traktuje kolejną fazę systemu Windows. Mary Jo Foley mówi, że Midori przestał być tylko projektem badawczym i znalazł się pod skrzydłami Terry'ego Myersona w grupie Unified Operating System. M i Midori to nie tylko eksperyment, ale droga naprzód dla firmy Microsoft.

Czy jest sens przygotowywać kolejny Windows? Oczywiście. Jak każdy inny program, system operacyjny ma ograniczoną żywotność. Świat bardzo różni się teraz od tego, kiedy projektowano system Windows, i bez względu na to, jak elastyczny jest system, tak wiele zmian na przestrzeni lat, aby dostosować go do nowych scenariuszy, kończy się zbieraniem żniw i zaczynanie od zera zaczyna być bardziej opłacalne ( coś, co my, informatycy, bardzo lubimy).

Oczywiście Midori nie pojawi się w krótkim lub średnim okresie. Ale kiedy zostanie ukończony (jeśli kiedykolwiek zostanie ukończony, co też nie jest pewne), będzie to system, który będąc równoległym i skoncentrowanym od samego początku w chmurze, postawi Microsoft na głowie na świecie systemów operacyjnych, przynajmniej na poziomie technicznym i wydajnościowym.

Jeśli chodzi o M, gdyby zgodnie z obietnicą było to rozszerzenie C bez nieobsługiwanych zmian, wielu programistów mogłoby z łatwością się na nie przełączyć. A jeśli wypuszczą go całkowicie po wyjęciu z pudełka, co również obiecali, być może będą w stanie wyrwać go z „pętli Microsoft”, w której tkwi teraz C, rozszerzyć go, a tym samym zyskać ogromną przewagę nad inne języki i firmy.

Na razie wygląda na to, że język będzie miał jakąś przyszłość, a więcej szczegółów powinniśmy poznać w nadchodzących tygodniach.Jeśli chodzi o Midori, pamiętajmy, że nie jest on nawet oficjalny, jeszcze dużo czasu minie zanim dowiemy się o nim więcej, ale tego typu historia mówi nam, w jakim kierunku zmierza Microsoft.

Bing

Wybór redaktorów

Back to top button