Ta strona odtwarza sposób korzystania z systemu Windows 10 w przeglądarce

Spisu treści:
Na pewno słyszałeś o tzw. emulatorach, czyli oprogramowaniu przeznaczonym do uruchamiania różnego rodzaju programów na platformach lub systemach operacyjnych innych niż ten, dla którego zostały zaprojektowane. Niektóre bardzo przydatne narzędzia nie tylko podczas uruchamiania tego typu aplikacji, ale także idealne dla tych, którzy nie decydują się na ten czy inny system operacyjny
Całkiem prawdopodobne, jeśli masz zamiar kupić nowy komputer lub nie do końca zdecydowałeś się na najnowszy system firmy Microsoft, Windows 10 Cóż , ta strona pozwoli Ci odtworzyć sposób korzystania z niej bez konieczności przeprowadzania jakiejkolwiek instalacji, z poziomu samej przeglądarki.
Windows 10 w przeglądarce
Tak więc to, co ta witryna robi – nie ma oficjalnej nazwy, wydaje się być projektem edukacyjnym- jest praktycznie idealnym naśladowaniem środowisko Windows 10. Uzyskując dostęp do witryny, w ten sposób widzimy typowy pulpit tego systemu operacyjnego, a także koło ustawień i ikonę Microsoft Edge. Klikając na niego odkrywamy, że możemy się nim poruszać i że działa on doskonale.
Teraz, gdy próbujemy pobrać program, kończy się on na naszym komputerze, a nie w odtwarzanym systemie; funkcja, która dość ogranicza opcje, ale prawdopodobnie zostanie rozwiązana, ponieważ jest to narzędzie nadal rozwijane (o którym będziemy poinformuje Cię, kiedy zostanie udostępniony) spowoduje istotne zmiany).
Możemy również wejść do menu aplikacji, zapytać Cortanę, dostosować obraz i kolor tła pulpitu, tonację systemu , dodaj ekran blokady. Sekcje tematyczne i kilka innych są w toku, podobnie jak czas, prywatność i inne. Jednak już je widzimy, co jest przydatne przy zapoznawaniu się z systemem.
Inną możliwością jest wejście na Spotify, chociaż nie pozwala nam to zsynchronizować naszego konta, zamiast tego pokazuje konto niejakiego Tannera . Rozumiemy to również dlatego, że jest to testowane. W tej samej aplikacji pozwala nam kliknąć zieloną ikonę i przekierowuje nas na stronę. Ale to nie otwiera Edge'a, ale kartę w naszej własnej przeglądarce.
W każdym razie, pomimo obecnych ograniczeń, jest to bardzo ciekawy projekt, który może między innymi pokazać potencjał obecnych przeglądarek; inicjatywa, którą będziemy nadal „obserwować” czekam na nowe funkcje