Xbox

Microsoft i wielka katastrofa Xbox One

Spisu treści:

Anonim

"To, co Microsoft zrobił z konsolą Xbox One, to epizod, który zasługuje na opisanie w książkach informacyjnych pod nagłówkiem Czego nie robić. Katastrofa od samego początku, która przyćmiła i spowolniła produkt, który mógł zajść daleko ."

Pamiętajmy o plotkach poprzedzających premierę, zwłaszcza w odniesieniu do potrzeby stałego połączenia. Zanim dowiedziałem się cokolwiek o Xboksie One, wrażenie, jakie mieli użytkownicy, było złe: wiele ograniczeń i niewiele korzyści. Oficjalna premiera była najlepszą okazją do wyjaśnienia wszelkich wątpliwości.Microsoftowi to umknęło. Z małymi ustami ogłosił ograniczenia w wypożyczaniu gier i konieczność łączenia co 24 godziny.

Burza w sieciach społecznościowych i forach była imponująca. Praktycznie wszyscy uważali PlayStation 4 za zwycięzcę jeszcze przed pierwszą rezerwacją lub wynikami sprzedaży. W końcu normalne: Xbox One oferował tylko ograniczenia.

Ostatecznie Microsoft nie wytrzymał takiej presji i wczoraj zmienił swoją politykę o 180. Na razie wygląda to na historię firmy, która zrobiła zły produkt i naprawiło się z czasem , prawda?

"Nie całkiem . Microsoftowi nie udało się sprzedać konsoli. Omówiłeś ograniczenia, ale nie wyjaśniłeś, dlaczego są one dobre (lub przynajmniej korzyści przeważają nad wadami)."

Microsoft potrzebował Steve'a Jobsa

W przypadku konsoli Xbox One firma Microsoft potrzebowała Steve'a Jobsa. Kogoś całkowicie przekonanego, że tworzy przyszłość i mającego zdolność przekonania reszty. Sprawy potoczyłyby się zupełnie inaczej, gdyby Microsoft wprowadził konsolę Xbox One w inny sposób: żegnajcie dyski, witajcie pobieranie.

Nie byłoby lepszego sposobu na rozpoczęcie niż rozmowa o Steam. Platforma, która umożliwia dostęp do ogromnego katalogu gier w dobrej cenie, z tą wadą, że nie można się nimi dzielić.

Firma Microsoft wierzyła, że ​​gry cyfrowe to przyszłość. Teraz przyszłość to… rekordy

Xbox One rozszerzył ten model Steam. Nie tylko można było kupować gry i pobierać je na swoje konto, aby były dostępne na dowolnej konsoli, ale także udostępniać je znajomym, a nawet odsprzedawać. Te same możliwości, które oferuje nam teraz fizyczny dysk, ale z pobranymi grami i jeszcze łatwiejsze.

Microsoft poszedł o krok dalej, czyniąc dyski mniej potrzebnymi. Włóż płytę do konsoli, zainstaluj grę i zapomnij o niej. A jeśli kiedykolwiek się zmęczysz, możesz go sprzedać lub przekazać znajomemu.

Aby móc to wszystko zrobić, firma Microsoft musiała przestrzegać dwóch ograniczeń. Po pierwsze, kontrola fizycznych gier (zasadniczo, że nie można zainstalować tej samej gry na kilku konsolach), a po drugie, połączenie co 24 godziny, aby sprawdzić, czy wszystkie licencje są w porządku.

Te ograniczenia zniknęły, ale nie ma też korzyści, które mieliśmy. Jeśli chcesz pożyczyć grę, pamiętaj o płycie CD i poczekaj, aż zostanie Ci zwrócona, abyś mógł ponownie zagrać. I oczywiście nie udostępniaj ani nie sprzedawaj pobranych gier.

Czy można było to zrobić lepiej? Oczywiście

"Nie ma wątpliwości, że Xbox One mógł być dużo lepszy.Chociaż główną porażką był brak umiejętności komunikowania tego, co robi konsola, były też pewne absurdalne lub możliwe do ulepszenia zasady. Na przykład blokowanie według regionów mieści się w absurdalnej zasadzie i myślę, że to doskonale, że zostało usunięte."

Połączenie co 24 godziny można było wykonać w inny sposób. Ponieważ głównym celem jest sprawdzenie, czy nie pożyczyłeś ani nie sprzedałeś swoich gier, jeśli nie logowałeś się w ciągu ostatnich 2-3 dni, nie będziesz mógł pożyczać ani sprzedawać gier. Nawet jeśli dasz swoją płytę znajomemu, jeśli nie masz połączenia z Internetem, nie będzie mógł jej aktywować. Co do reszty, możesz kontynuować cichą grę.

Powinni też zapewnić większą elastyczność w przypadku gier fizycznych, dając możliwość wypożyczania gier z samą płytą CD bez konieczności przenoszenia licencji. Twój przyjaciel może po prostu grać, dopóki ma płytę, a kiedy jej nie ma, zapomina o grze.

Ostatecznie firma Microsoft przegapiła okazję, by jako pierwsza naprawdę wskoczyć do gier cyfrowych.Nie wyjaśnił tego dobrze i musieli się wycofać, aby uniknąć utraty dużej sprzedaży. Intencja była dobra, tak, ale wykonanie było kompletną katastrofą.

Xbox

Wybór redaktorów

Back to top button