Satelita Kliknij 10 i promień 12

Spisu treści:
Toshiba wzięła udział w targach IFA 2015, aby porozmawiać o przechowywaniu i pozostawianiu urządzeń w tle. Nie przeszkodziło im to jednak w zaprezentowaniu kilku całkiem interesujących nowości, takich jak nowy Click 10 oraz Radius 12 i 14 z oferty Satellite, dwóch zespołów, z którymi będzie starał się utrzymać swoją pozycję w sektorlaptopów z wyższej półki.
To dwie zupełnie różne koncepcje. Z jednej strony mamy a Click 10, w którym przeważa wszechstronność bo to hybryda, z której możemy wyjąć klawiaturę i używać jej jak tabletu. Z drugiej strony zamiast tego mamy zakres Radius, dwóch braci, wśród których wyróżnia się Radius 12, którego odważyli się wyposażyć w ekran o rozdzielczości 4K.
Satelita Kliknij 10
Producenci poszukują urządzeń typu „dwa w jednym” i urządzeń hybrydowych jako nowego konia pociągowego, który uratuje sprzedaż laptopów, a firmie Toshiba ten trend nie jest obcy. Satellite Click 10 to zasadniczo i sprzętowo spektakularny tablet z najwyższej półki z procesorem Intel Atom, 4 GB pamięci RAM i baterią wystarczającą na 15 godzin
Tak duża moc przyda się do łatwego wykonywania funkcji laptopa po podłączeniu klawiatury. Ale pomoże to również systemowi Windows 10, który z tego, co widzieliśmy, wykrywa za każdym razem, gdy podłączamy lub odłączamy klawiaturę i pyta nas jeśli chcemy włączyć lub wyłączyć tryb tabletu z menu Start.
Wyróżni się również umiejętnością zachowania doskonałych wykończeń i materiałów, do których firma Toshiba nas przyzwyczaiła w swojej wysokiej klasie, oraz reagowaniem na problemy innych producentów, zapewniając nas, że będą nam służyły czysty system Windows 10 z jak najmniejszą ilością oprogramowania typu bloatware, chociaż nadal istnieją klasyki, takie jak program antywirusowy McAfee, które nie chcą zniknąć jako podstawowe rozwiązanie zabezpieczające.
Dwa główne pytania, które zadaliśmy sobie, kiedy opublikowaliśmy nasz artykuł dotyczący wszystkich funkcji Click 10, dotyczyły jego ceny i dostępności. Cóż, oczekuje się, że zacznie być sprzedawany w ostatnim kwartale roku w cenie 399 euro, która może się różnić w zależności od konfiguracji sprzętowej, którą wybierz.
Promień satelity 12
Rozdzielczość 4K jest wśród nas coraz bardziej obecna i już widzimy, jak pierwsi producenci ośmielają się wyposażyć ją w telefony komórkowe, takie jak Sony lub ultralekkie kabriolety, takie jak Satellite Radius 12. Ale czy to naprawdę konieczne? Czy użytkownik naprawdę zauważy różnicę, jeśli odłoży na bok monitor FullHD i monitor 4K?
Odpowiedź firmy Toshiba brzmi „tak”, co jest oczywiste, biorąc pod uwagę fakt, że to ona ryzykuje wprowadzenie na rynek 12,5-calowego laptopa konwertowalnego z rozdzielczością 4K Choć żeby nie dać się za bardzo złapać w palcach, po upewnieniu się, że skok do 4K jest odczuwalny nawet na tak małych ekranach, zakwalifikowali się też mówiąc, że w pewnym stopniu zależy to również od poglądów każdego użytkownika.
Ale niezależnie od mojej opinii lub opinii techników firmy Toshiba, do tych, którzy zawsze mają ostatnie słowo przy podejmowaniu decyzji, czy produkt jest odpowiedni, należą konsumenci. W związku z tym efekty tego posunięcia możemy zacząć dostrzegać od czwartego kwartału roku, prawdopodobnie w październiku, ponieważ wtedy urządzenie to zacznie być sprzedawany w cenie 1399, która może się różnić w zależności od konfiguracji sprzętowej.
To prawda, że może to być wysoka cena, ale musimy pamiętać, że Toshiba nie współpracuje ze średnimi zasięgami i zawsze stawia całe mięso z grillaZ tego powodu w Radiusie 12 znajdziemy wybitne wykończenie, procesory Intel Skylake szóstej generacji, aż 8 GB pamięci RAM, zintegrowaną grafikę Intel HD Graphics 520, dysk twardy SSD do 512 GB, dwa złącza USB 3.0 oraz port USB typu C. Czego chcieć więcej?
Pamięć masowa, prawdziwy zakład firmy Toshiba
Ale pomimo nowości, laptopy są drugorzędnym sektorem dla firmy Toshiba, która skupiła swój dyskurs i wysiłki na różnych konsekwencjach sektora pamięci wewnętrznej, sekcji, która obecnie reprezentuje już 22% wszystkich globalnych przychodów firmy, liczba ta wzrasta do 40% w odniesieniu do Europy.
W tym kontekście inne nowości firmy Toshiba to nowe serie dysków SATA i dysków SSD Z jednej strony dyski SSD Q300 i Q300 Pro z ramką 19 nm i technologiami NAND Flash 3 bity na komórkę i 2 bity na komórkę.Jeśli chodzi o SATA, Toshiba przedstawiła do pięciu różnych serii z różnymi ilościami bufora (do 128 MB) i 7200 obr./min.
Chmura ma swoje niebezpieczeństwa, a co dwa na trzy przeskakują skandale, które nam o tym przypominają. Firma Toshiba jest gotowa wprowadzić alternatywę i zrobi to za pomocą różnych produktów wykorzystujących technologię TransferJet w szeregu złączy, które pozwolą nam przenosić pliki z jednego urządzenia na drugie bez użycia kabli ani korzystać z chmury innej firmy.
Ta seria jest jednym z klejnotów koronnych firmy Toshiba i składa się z kart SD do aparatów i złączy USB do komputerów, microUSB do systemu Android oraz adaptera Apple do iPhone'a, iPada i iPoda. Wystarczy pobrać określoną aplikację na nasze urządzenia i przysunąć te złącza kilka centymetrów między nimi, aby móc przesyłać pliki bezprzewodowo iz pełną prędkością .
W Xataka Windows | Toshiba przedstawia swój nowy Satellite Click 10, kabriolet z dużą autonomią i systemem Windows 10