Niektórzy producenci komputerów PC narzekają na Surface Book

Spisu treści:
W tej chwili nikt nie ma wątpliwości, że Surface Book, ogłoszony przez Microsoft w zeszłym tygodniu, zapowiada się na doskonały produkt, który wzbudzić zainteresowanie wielu konsumentów już po wprowadzeniu do sprzedaży (w rzeczywistości robi to już w fazie przedsprzedaży, wyczerpawszy już wszystkie swoje modele).
W rzeczywistości w oczach niektórych analityków i producentów Surface Book okazuje się zbyt dobry , a nie pozytywnie sens. Dzieje się tak dlatego, że nowy laptop Microsoftu zagroziłby udziałowi innych producentów (jego partnerów!) w rynku, który już i tak non stop spada.
"Odzwierciedla to m.in. oświadczenia dyrektora firmy Asus w dniu premiery Surface Booka. Jonney Shih, obecny prezes firmy, miał to do powiedzenia, kiedy odsłonił laptopa Redmond: > Asus w Surface Book: Będziemy musieli porozmawiać o tym z Microsoftem."
Część irytacji Shiha wydaje się wynikać z faktu, że Microsoft nie poinformował z wyprzedzeniem swoich partnerów o wydaniu tego urządzenia, na co szef pionu Windows, Terry Myerson, odpowiada, że w Redmond powiadomili swoich partnerów o premierze nowych urządzeń z gamy Surface, ale bez podania bardziej szczegółowych informacji, aby zachować niespodziankę wydarzenia(inaczej doszłoby do przecieków, czego właśnie uniknięto tym razem).
Microsoft udzielił również innych odpowiedzi, podkreślając, że dla nich relacje z partnerami produkcyjnymi są niezwykle ważne (co jest prawdą), ale jednocześnie starają się uzupełniać swoją rolę, rozszerzanie ekosystemu Windows w kierunku segmentów, w których obecnie mają bardzo słabą obecność, takich jak wysokiej klasy laptopy (o czym Guillermo Julián mówił nam już ponad rok temu).
Podstawowy problem: producenci nie sprostają zadaniu
Istnieje kilka powodów, by sądzić, że w tym rozpoczynającym się konflikcie (jeśli można to tak nazwać) przyczyna leży bardziej po stronie firmy Microsoft niż producentów, którzy czują się zagrożeni.
Po pierwsze, gdyby producenci dobrze wykonywali swoją pracę, Surface Book w ogóle nie musiałby istnieć (a raczej nie musiałby być produkowany i sprzedawany przez firmę Microsoft).Już wtedy komentowaliśmy, że rolą sprzętu w nowym Microsofcie nie jest samo w sobie tworzenie modelu biznesowego, to znaczy, że Microsoft nie chce, aby jego biznesem była produkcja sprzętu, ale tworzenie nowych urządzeń jako środka do koniec: Rozszerz i ulepsz ekosystem Windows Obejmuje obszary, których producenci nie uwzględniają.
W przeszłości firma Microsoft anulowała wypuszczanie na rynek urządzeń (takich jak Surface Mini), które zbytnio pokrywają się z tym, co już dobrze sobie radzą inni producenci. Microsoft nie chce odbierać swoich udziałów w tych segmentach ponieważ, jak już powiedzieliśmy, produkcja komputerów PC nie jest przedmiotem działalności firmy Redmond. Są jednak zdeterminowani, by działać w tych kategoriach, w których przeciętność lub niechęć Della, HP, Asusa i im podobnych szkodzi platformie i daje ludziom powody do przejścia na komputery Mac lub Chromebooki.
Dokładnie high-end to jeden z tych segmentów, w których producenci komputerów osobistych są najbardziej obciążani. Najdroższe dzisiejsze laptopy to po prostu laptopy średniej klasy z większą liczbą specyfikacji (więcej tego samego), co wydaje się oczywiste, ale nie powinno tak być, ponieważ high-end to segment, w którym powinniśmy zobaczyć więcej innowacji i nowych technologii. które stanowią krok naprzód dla całej branży, takie jak chłodzenie cieczą, specjalny procesor graficzny i złącze Muscle Wire, które utrzymuje wyświetlacz Surface Booka."
Dzięki Surface Book jedyną rzeczą, jaką robi Microsoft, jest wyznaczanie poprzeczki lub celu, który producenci muszą przekroczyć A prawda jest taka, że okazuje się, że trudno uwierzyć, że firmy, które przede wszystkim zajmują się tworzeniem komputerów PC, nie mogą być lepsze niż Surface Book, stworzone przez firmę skupioną na oprogramowaniu i usługach (a jeśli naprawdę nie mogą, to jaki jest powód ich istnienia? Co jaką wypracowali przewagę konkurencyjną uzasadniającą ich obecność w branży?).
Na koniec producenci powinni rozważyć jako szansę ponowne zainteresowanie wysokiej klasy komputerami PC, które pojawiło się po ogłoszeniu przez firmę Microsoft. Firma dołożyła wszelkich starań , aby nie rozpocząć wojny cenowej, zamiast tego pobiera dość wysokie opłaty za nowy sprzęt, który wciąż sprzedaje się jak chleb.
To dowód na to, że jest gotowość do płacenia za laptopy klasy premium i że jeśli Asus, Lenovo, Dell i firma zrobią coś, może dobrze radzą sobie z przechwytywaniem istotnej części dochodów, które Microsoft uzyskuje dzisiaj w tym obszarze (i osiągają jeszcze lepsze wyniki, ponieważ mają lepszą sieć dystrybucji na poziomie globalnym).
W skrócie: Drodzy producenci, przestańcie płakać nad Surface Bookiem i skopcie komuś tyłek.